Austriaccy naukowcy ścigają się z czasem. Informacje zostają bezpowrotnie utracone

Lodowce są ogromnym archiwum zmian klimatu, nieocenioną skarbnicą wiedzy. Zamknięte w nich powietrze, pyłki roślin, ale też fragmenty liści czy gałęzie mogą być dla badaczy cenną wskazówką, która pomoże w rekonstrukcji jakości środowiska geograficznego minionych lat.

Na podstawie datowania metodą radiowęglową, analizy głębokości występowania osadów naukowcy mogą dowiedzieć się, kiedy następował przyrost lodowca, a kiedy go ubywało. Zamknięte w lodzie pęcherzyki powietrza pozwalają na analizę składu powietrza atmosferycznego.

Lodowce są cennym źródłem danych klimatycznych

Zrozumienie zmian klimatycznych w przeszłości Ziemi pozwala tworzyć obecnie coraz dokładniejsze modele zmian klimatu i analizować jak duży wpływ na te zmiany ma człowiek.

Jeden z lodowców, który badają naukowcy - Jamtal, rocznie skraca się 1 metr. Problem w tym, że zostało jeszcze całkiem sporo lata, a ta wartość już została osiągnięta.

Reklama

Andrea Fischer - wicedyrektor Instytutu Interdyscyplinarnych Badań Górskich w Austriackiej Akademii Nauk, która badaniom lodowców poświęciła 20 lat naukowej kariery, obawia się, że do końca lata bezpowrotnie zniknie 300 lat klimatycznych "archiwów".

Badacze wiercili do tej pory rdzenie do głębokości 14 metrów. Niestety topnienie lodowców sprawia, że stają się one bardziej niestabilne i trzeba podejmować dodatkowe środki ostrożności.

Zobacz także: Deszczówka zasila źródła wody pitnej na całym świecie. Problem w tym, że sama jest skażona

"Do widzenia, lodowcu!" - nowe oferty wycieczek dla turystów

W pobliżu lodowca Jamtal położona jest niewielka miejscowość Galtür, która liczy 870 mieszkańców. Większość mieszkańców żyje tu z turystyki, związanej m.in. z lodowcem. Dziś Klub Alpejski organizuje wycieczki "Do widzenia, lodowcu!", których zadaniem jest zwiększenie świadomości na temat skutków zmian klimatu.

Gottlieb Lorenz, którego pradziadek był założycielem schroniska dla alpinistów, patrząc na stare czarno-białe zdjęcia ze smutkiem zauważa, że kiedyś obok budynku były masy lodu. Dzisiaj, aby dotrzeć do lodowca, potrzeba 90 minut marszu.

Rośliny zastępują lód

- Lód ma tylko kilka metrów grubości. Za kilka lat ten szczyt będzie całkowicie wolny od lodu - zauważa Andrea Fischer

Dzisiaj, jak zauważają badacze, na miejscu lodowca pojawiają się rośliny. W miejscu, gdzie ostatnio ubyło lodu, stwierdzono występowanie 20 gatunków roślin, głównie mchów. Gdzieniegdzie występują również modrzewie.

Zobacz także:

Walka z plamami ropy i globalnym ociepleniem dzięki bakteriom cieńszym od ludzkiego włosa

Czyste niebo przyczynia się do globalnego ocieplenia? Paradoksalne odkrycie naukowców

Wypoczywający nad Bałtykiem mogli zaobserwować niezwykłe zjawisko

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: topniejące lodowce | zmiany klimatu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy