Chcą wybudować nowy zderzacz cząstek. Wielki Zderzacz Hadronów to przy tym mikrus
Jeśli uważacie, że Wielki Zderzacz Hadronów jest duży, to zaczekajcie, aż CERN wystartuje z nowym projektem. Future Circular Collider (FCC) jest trzykrotnie dłuższy i ma zapewnić Europie przywództwo w osiągnięciach fizyki fundamentalnej.

Po kilku latach intensywnych prac ekspertów z CERN i partnerów organizacji w poniedziałek 31 marca zaprezentowany został efekt końcowy w postaci raportu dotyczącego wykonalności potencjalnego Future Circular Collider (FCC). FCC to proponowany gigantyczny zderzacz cząstek, który mógłby zastąpić obecny flagowy instrument CERN - 27-kilometrowy Wielki Zderzacz Hadronów (LHC). Według przekazanego komunikatu nowa konstrukcja miałaby powstać w latach 40. XXI wieku.
Szacunkowy koszt budowy oceniono na 15 miliardów franków szwajcarskich (niespełna 66 mld zł). Inwestycja ta, która byłaby rozłożona na okres około 12 lat, począwszy od wczesnych lat 30. XXI wieku, obejmuje inżynierię lądową, infrastrukturę techniczną, akceleratory elektronów i pozytonów oraz cztery detektory. Podobnie jak w przypadku budowy LHC, większość finansowania pochodziłaby z bieżącego rocznego budżetu CERN. Po przeanalizowaniu około 100 scenariuszy wybrano obwód pierścienia o długości 90,7 km umieszczonego średnio 200 metrów poniżej gruntu.

Mamy LHC, po co budować większy zderzacz?
Obecnie rozwój nauki wykracza jedynie poza zwykłą chęć poznania otaczającego nas świata. Często dominacja na polu naukowym przekłada się na realne zyski i pokazuje silną pozycję państw lub regionów. Choć odkrycia w dziedzinie fizyki fundamentalnej mogą na pierwszy rzut oka wyglądać na wiedzę czysto teoretyczną, to wiedza ta często jest wykorzystywana później przez inżynierów do konstruowania lepszego, wydajniejszego sprzętu. Przykładem są prace nad komputerami kwantowymi, które bez zrozumienia fizyki kwantowej by nie powstały.
Widzimy duży rozwój technologii w Stanach Zjednoczonych, pałeczkę w rozwoju w nauce próbuje przejąć Azja na czele z Chinami. Europa bez spektakularnych inwestycji pozwalających zbadać fundamentalne siły, dzięki którym istniejemy, zejdzie na dalszy plan.
Pod względem naukowym ekspertów motywuje odkrycie w 2012 roku bozonu Higgsa, za co przyznana została nagroda Nobla. - Bozon Higgsa jest najprostszą, a zarazem najbardziej zagadkową cząstką odkrytą do tej pory, o właściwościach, które mają daleko idące implikacje dla naszego istnienia. Jest on związany z mechanizmem, który umożliwił elementarnym cząstkom, takim jak elektrony, uzyskanie masy ułamka nanosekundy po Wielkim Wybuchu, umożliwiając powstanie atomów, a tym samym struktur. Może być również powiązany z losem Wszechświata i potencjalnie rzucić światło na wiele nierozwiązanych tajemnic fizyki współczesnej - czytamy w komunikacie CERN.

Nie wszyscy podzielają entuzjazm, nawet w środowisku fizyków
Pomysłem wybudowania tak ogromnego projektu oburzeni są mieszkańcy, którzy obawiają się o nadmierny wpływ na ich życie. Chodzi tu przede wszystkim o rolników, którzy boją się odebrania im ziemi pod infrastrukturę naziemną.
Olivier Cepas z Instytutu Neela na Uniwersytecie w Grenoble w rozmowie z agencją AFP wyraził obawy dotyczące kosztów budowy, utrzymania i wpływu na środowisko. Jego zdaniem lepszym rozwiązaniem było wspieranie mniejszych projektów.
Inaczej myśli Daniel Raphoz, burmistrz Ferney-Voltaire, jednej z siedmiu planowanych lokalizacji infrastruktury naziemnej po stronie francuskiej. Podkreśla, że nadmiar generowanej przez CERN energii można wykorzystać do ogrzewania miasta. Zaznacza, że jeśli taki projekt nie powstanie w Europie, zostanie zrealizowany w innym miejscu, a dokładniej w Chinach, co jego zdaniem będzie oznaczało upadek Starego Kontynentu.
Niemniej jednak obecny raport jest tylko jednym z kroków do realizacji inwestycji w przyszłości. Zanim pierwsza łopata zostanie wbita w ziemię, wszystkie zainteresowane strony czeka jeszcze wiele dyskusji i ustaleń.
Źródła: CERN, Phys.org
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 87 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!