COVID-19: Ogrody zoologiczne rozpoczęły szczepienia zwierząt

Najpierw ogród zoologiczny w San Diego, następnie zoo w Detroit, a ich śladem kolejne parki i ogrody zaczynają podawać szczepionkę na Covid-19 niektórym zwierzętom. Organizacja PETA walcząca o prawa zwierząt, wspiera ten pomysł.

Pandemia nie odpuszcza. Coraz więcej ogrodów zoologicznych zaczyna szczepienia wśród niektórych gatunków
Pandemia nie odpuszcza. Coraz więcej ogrodów zoologicznych zaczyna szczepienia wśród niektórych gatunkówGetty Images

COVID-19 uważany jest za zoonozę, czyli chorobę odzwierzęcą. Nie wiemy dokładnie, jak się rozprzestrzenił i kiedy zaczął, ale wiele wskazuje na to, wirus mógł zmutować jak hiszpanka.

Pandemia hiszpanki, która zaatakowała w 1918 roku i początkowo została zlekceważona przez świat, została wywołana - zdaniem twórców dokumentu - przez klasyczną mutację zoonotyczną. A zatem gdzieś tam w świecie spotkały się dwa wirusy grypowe, ludzki i kurzy. Ludzka grypa nie atakowała ptaków i odwrotnie. Wirus jednak trafił na żywiciela pośredniego, którym w tym wypadku prawdopodobnie była świnia. Zmutował i gotowe - powstał nowy patogen, znacznie doskonalszy i groźniejszy niż te, z których się wywodził.

Wygląda na to, że w wypadku SARS-CoV-2 jest podobnie.

- Źródłem wirusa z Wuhan są prawdopodobnie chińskie rynki, na których ćwiartuje się zwierzęta, chociaż pojawiają się prace wykazujące, że niekoniecznie. Dlatego używam słowa "najprawdopodobniej", w tym znaczeniu, że ta teza może się w przyszłości zmienić. Dzisiaj wygląda na to, że pandemia zaczęła się na takich rynkach, gdzie tnie się na kawałki i zjada wszystko, co żywe - mówił prof. Piotr Tryjanowski z poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego.

Szczepienia zwierząt na COVID-19 trwają także w Rosji - i wcale nie mówimy tu o mieszkańcach zoo
Szczepienia zwierząt na COVID-19 trwają także w Rosji - i wcale nie mówimy tu o mieszkańcach zoo Sergei Karpukhin / ContributorGetty Images

"Nature Medicine" wykazał, że potencjał tej grupy koronawirusów, do której należy SARS-CoV-2 jest niezwykle wysoki. To wyjaśnia, dlaczego atakuje on też zwierzęta, nie tylko ludzi. Pierwszym zwierzęciem, u którego stwierdzono COVID-19 poza organizmem ludzkim, był tygrys z nowojorskiego zoo. Chorowały inne koty (lwy, lamparty), zwierzęta futerkowe jak norki, inne drapieżniki łasicowate, ale także chomiki syryjskie oraz małpy - makaki krabożerne, makaki królewskie (rezusy), kotawce zielonosiwe i nieduże uistiti białouche. W Indiach na koronawirusa zmarły młode tygrysy i lwy azjatyckie.

Poszczególne zwierzęta mają własne koronawirusy, ale patogeny te potrafią mutować w innych organizmach. Jak podawała Martyna Frątczak z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, przed epidemią COVID-19 znanych było dobrze zaledwie 10 koronawirusów; w dziesiątce tej znalazły się dwa ludzkie koronawirusy, siedem występujących u ssaków i jeden ptasi. Po zintensyfikowaniu badań znaleziono kolejne dwa ludzkie patogeny, wiele występujących u nietoperzy i ptaków, a specyficznego koronawirusa odkryto nawet u białuchy arktycznej, ssaka z rodziny narwalowatych.

Szczepienia zwierząt na COVID-19 już się rozpoczęły

To dlatego Stany Zjednoczone jako pierwsze podjęły decyzję, by na COVID-19 szczepić nie tylko ludzi, ale i zwierzęta. Najpierw zrobił to ogród zoologiczny w San Diego, dalej w Detroit. Jak donosi "Detroit News", w pierwszej kolejności zaszczepiono mieszkające w zoo goryle, szympansy, lwy i tygrysy. Zwierzęta otrzymają szczepionkę weterynaryjną firmy Zoetis. Do użytku dopuścił ją Departament Rolnictwa USA, a ideę szczepień wsparła PETA - organizacja zajmująca się ochroną praw zwierząt. Stawia jednak warunek - szczepionki muszą być testowane na danym gatunku, a potrzeba ich użycia musi być wsparta badaniami naukowymi.

W wypadku małp człekokształtnych jak goryle i szympansy oraz dużych kotów jak lwy, tygrysy i lamparty taka potrzeba została potwierdzona naukowo.

Jako pierwsi szczepionkę dla zwierząt opracowali Rosjanie. W marcu Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego zarejestrowała CarniVacCov - preperat do szczepienia zwierząt.

Radosław Nawrot

Zobacz również:

Dziwne miejsca w Polsce. Dzieło człowieka czy natury?Interia.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas