Czy Księżyc powstał właśnie w ten sposób? Odpowiedzi przynosi misja Chang'e 6
Zastanawialiście się nad tym, jak powstał Księżyc? Teorii jest kilka, ale wiele wskazuje na to, że Srebrny Glob to pozostałość po ogromnej katastrofie na Ziemi, do której doszło kilka mld lat temu. Dowody na to znaleziono w próbkach dostarczonych w ramach misji Chang'e 6. Te potwierdzają także różnice, które Księżyc ma po obu stronach.

Księżyc powstał w wyniku ogromnej katastrofy, którą doświadczyła wczesna Ziemia kilka mld lat temu, gdy w naszą planetę uderzył ogromny obiekt rozmiarami zbliżony nawet do Marsa. To najpopularniejsza teoria związana z początkami Srebrnego Globu. Jakby tego było mało, to nasz naturalny satelita ciągle jest skierowany do nas jedną stroną.
Próbki z misji Chang'e 6 potwierdzają teorię związaną z powstaniem Księżyca
W zeszłym roku Chińczycy przeprowadzili misję Chang'e 6, której celem była niewidoczna z Ziemi strona Księżyca. Specjalny lądownik pobrał tam próbki i te następnie zostały dostarczone do badań na naszą planetę.

Naukowcy ciągle analizują pobrany materiał i dokonują kolejnych odkryć. Udało się ustalić, że materiał pochodzący z niewidocznej z Ziemi strony Księżyca jest mniej zasobny w wodę. W próbkach zebranych po widocznej stronie jej śladów jest więcej. Ustalenia są zgodne z tym, co uczeni sugerowali już wcześniej.
Uważamy, że nowy wynik jest zgodny z hipotezą gigantycznego uderzenia i powstania Księżyca
Naukowcy już wcześniej przeprowadzili symulacje komputerowe i te wykazały, że jeśli Księżyc powstał w wyniku kataklizmu młodej Ziemi sprzed około 4,5 mld lat temu, to po niewidocznej stronie rzeczywiście powinien mieć w płaszczu mniej wody. Próbki dostarczone w ramach misji Chang'e 6 to potwierdziły.
Misja Chang'e 6 na niewidoczną stronę Księżyca była przełomowa
Chang'e 6 to misja, która rozpoczęła się w maju i zakończyła w czerwcu 2024 r. To pierwsze tego typu przedsięwzięcie w historii ludzkości, które pozwoliło na pozyskanie i dostarczenie na Ziemię próbek pochodzących z niewidocznej strony Księżyca.
Na miejsce lądowania wybrano (nieprzypadkowo) basen Biegun Południowy - Aitken rozciągający się na 2,5 tys. kilometrów, który powstał po uderzeniu wielkiej asteroidy. Był to na tyle duży kataklizm, że spowodował wyrwanie części materiału pochodzącego z płaszcza Srebrnego Globu. Dlatego te próbki są tak cenne, gdyż pozwalają naukowcom lepiej poznać historię oraz geologię Księżyca.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 87 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!