Do czego w zasadzie są potrzebne komary? Oto odpowiedź
Zabijmy je wszystkie! - woła wielu ludzi, deklarujących niechęć do komarów. Po sieci krążą memy, na których klienci kupują środki na te owady i dodają: "Mają nie tylko zginąć, ale i cierpieć". Nie ma chyba zwierząt mniej lubianych. Po co więc komary istnieją? Okazuje się, że są niezbędne.
Za komarami ciągnie się opinia dokuczliwych krwiopijców. Rzeczywiście, wysysają krew z ludzi i zwierząt, ale po pierwsze - nie wszystkie komary to robią (z trzech i pół tysiąca gatunków krew wysysa tylko kilkaset, to mniejszość), a po drugie - jest to tylko jeden z aspektów ich pobytu na świecie.
Krew jest potrzebna komarom do rozmnażania się. To dzięki niej w organizmie samicy rozwijają się jaja, zatem nasze ręce, nogi, szyję czy czoła atakują jedynie żeńscy przedstawiciele tych owadów. Samce komarów są całkowicie niegroźne, krew ich nie interesuje, żywią się nektarem i sokami roślin, co sprawia że są ważnymi zapylaczami, niemniej ważnymi niż pszczoły czy trzmiele. A wyglądają bardzo podobnie do swych partnerek, więc otrzymują podobną porcję ludzkiej nienawiści.
Komary potrzebują wody
Zresztą dorosłe komary są także ważnym pokarmem dla wielu zwierząt. Nietoperze, jerzyki, jaskółki, inne ptaki, płazy i inne drapieżne stawonogi zjadają ogromne ilości tych zwierząt. Jeden jerzyk dziennie konsumuje 20 tysięcy tych owadów. To ważny łup dla drapieżników, bowiem komary występują masowo - na świecie ich liczbę szacuje się na przeszło 110 bilionów sztuk, a bilion to tysiąc miliardów, czyli 1 000 000 000 000. Poza tym te owady latają dość wolno, więc łatwiej je złapać niż wiele innych insektów.
Komary oczyszczają środowisko
Takie wody często są jednak zanieczyszczone, ubogie w tlen i składniki odżywcze. Larwy komarów nauczyły się więc zachowywać jak maleńkie oczyszczalnie. Przetwarzają środowisko, w którym żyją, uzupełniają je w tlen. Dr Gilbert Waldbauer z Uniwersytetu Kalifornijskiego przedstawił nawet badania, z których wynika, że znaczenie larw komarów dla akwenów wodnych jest znacznie większe niż sądzimy. Te nieduże zwierzęta pobierają z wody drobne cząstki organiczne, takie jak jednokomórkowe glony, i przekształca je w tkanki własnego ciała. Są nie tylko oczyszczalnią wody, ale i fabryką składników odżywczych.
Komary są uważane za najgroźniejsze zwierzęta świata. W Polsce nie przenoszą groźnych chorób, ale w wielu krajach świata odpowiadają za wiele zgonów. Liczbę osób umierających na rozmaite choroby takie jak malaria, denga i inne na skutek ukąszeń komarów szacuje się na dwa miliony rocznie.
Ile osób dzięki nim żyje, tego oszacować nie sposób.
Radosław Nawrot
Zobacz również: