Dzięki balonom 20 kilometrów nad naszymi głowami naukowcy będą szukać trzęsień ziemi

Naukowcom udało się wykryć duże trzęsienie ziemi za pomocą czujników zamontowanych na balonach unoszących się ponad 20 km nad ziemią. Mogą pomóc w wykrywaniu trzęsień ziemi w trudno dostępnych miejscach oraz na innych planetach.

Dzięki pozytywnym wynikom pomiarów przy użyciu czujników zamontowanych na balonach stratosferycznych naukowcy mogą wykrywać trzęsienia ziemi, z którymi nie radzą sobie instrumenty naziemne. Ale prawdziwym wyzwaniem będzie możliwość sprawdzenia technologii na innych planetach, co już wkrótce może być możliwe.

Dlaczego trzęsienie ziemi może być wykryte w atmosferze?

Podczas trzęsienia ziemi, w wyniku wibracji gruntu, wysłane zostają do atmosfery infradźwięki. Wychwytywane są przez instrumenty zamieszczone na ogromnych balonach unoszących się 20-40 km nad powierzchnią Ziemi. Każdy balon o średnicy około 11 metrów i wadze 30 kilogramów może unieść do czterech instrumentów pomiarowych. Po wyniesieniu do atmosfery mogą utrzymywać się tam nawet kilka miesięcy.

Reklama

To tej pory balony były używane w celach naukowych. Choć już wcześniej wykrywano mniejsze trzęsienia ziemi, to prawdziwe zadowolenie badaczy przyniosła dopiero rejestracja dużego trzęsienia ziemi. Wyniki zostały opisane w Geophysical Research Letters.

Czytaj także: Będzie lepszy od Webba! Prace nad Ogromnym Teleskopem Magellana przyspieszają...

Największe trzęsienie ziemi wykryte przez czujniki w stratosferze

Analizie zostało poddane trzęsienie ziemi, które wystąpiło 14 grudnia 2021 r. na morzu Flores, położonym w zachodniej części Oceanu Spokojnego, między wyspami Flores, Sumbawą (w archipelagu Małych Wysp Sundajskich) i Celebes.

Infradźwięki powstałe po trzęsieniu o sile 7,3 stopnia w ciągu 10 minut wykryły cztery balony Strateole-2 firmy IASE w promieniu 3000 kilometrów, na wysokości 20 km nad ziemią. Na podstawie danych naukowcy mogli m.in. obliczyć wielkość trzęsienia ziemi czy śledzić rozchodzenie się fali sejsmicznej na powierzchni.

Wykrywanie trzęsień w trudno dostępnych miejscach

Naukowcy uważają, że detektory umieszczone na balonach mogą pomóc wykrywać trzęsienia ziemi w miejscach, które ciężko monitorować za pomocą sieci naziemnej, jak np. dno morskie. Mogą być również narzędziem służącym do szybkiego reagowania w przypadku wystąpienia wstrząsów wtórnych

Balony stratosferyczne pomogą w badaniu innych planet

Pozytywne wyniki obserwacji na naszej planecie, dały badaczom nadzieję na zebranie nowych danych na Wenus, którą ciężko badać z powierzchni planety ze względu na niszczącą, bogatą w dwutlenek węgla atmosferę. Do tej pory wnętrze planety jest bardzo słabo poznane, a minimum trzy misje zaplanowane na początek następnej dekady mogą to zmienić. Propozycja balonowego monitoringu sejsmicznego na Wenus, zwana Phantom, zostanie przedłożona misjom NASA New Frontiers we współpracy z JPL-NASA i North Carolina State University.

Źródło: Raphael F. Garcia et al, Infrasound from large earthquakes recorded on a network of balloons in the stratosphere, Geophysical Research Letters (2022). 

 Czytaj także:

Ile księżyców mogłaby mieć Ziemia? Trzy duże, cztery średnie albo aż siedem malutkich

Zarejestrowano największe do tej pory trzęsienia ziemi na Marsie. Co tam się dzieje?

Jak grom z jasnego nieba. Skąd wiemy gdzie uderzają pioruny?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: trzęsienie ziemi | Wenus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama