Eksperci: Nie jesteśmy sami. Rząd USA ukrywa wiedzę o UFO

Wczoraj w ramach posiedzenia podkomitetów Komitetu Nadzoru Izby Reprezentantów odbyła się debata zatytułowana "Niewyjaśnione Zjawiska Anomalne: Ujawnienie Prawdy". Skupiło się ono na pytaniu, czy obce inteligentne życie może krążyć wokół nas - nie tylko w przestrzeni kosmicznej, ale również w atmosferze Ziemi. To jednak nie wszystko, bo w jego trakcie nie zabrakło również konkretnych oskarżeń pod adresem rządu USA!

Pentagon wie o UFO więcej, niż oficjalnie przyznaje? Taki obraz wyłania się z kolejnego przesłuchania w amerykańskim kongresie
Pentagon wie o UFO więcej, niż oficjalnie przyznaje? Taki obraz wyłania się z kolejnego przesłuchania w amerykańskim kongresiemateriały prasowe

W marcu tego roku Pentagon opublikował raport, w którym stwierdził, że nie udało się znaleźć dowodów na obecność pozaziemskich statków kosmicznych w naszej przestrzeni. Niemniej temat zjawisk anomalnych (UAP - Unidentified Anomalous Phenomena) pozostaje w centrum uwagi, a debata na temat tych tajemnic wciąż budzi wiele kontrowersji. W zeszłym roku były pułkownik David Grusch, będący częścią zespołu Pentagonu ds. UAP, oskarżył rząd USA o odzyskiwanie "biologicznych" szczątków istot pozaziemskich z miejsc katastrof UFO, a także o prowadzenie tajnego programu odwrotnej inżynierii w celu pozyskania technologii z tych obiektów.

Pentagon ukrywa technologie obcych?

W przesłuchaniu uczestniczyło czterech ekspertów, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami i wiedzą na temat UAP. Wśród nich znalazł się Tim Gallaudet, emerytowany kontradmirał Marynarki Wojennej USA, który opisał swoje doświadczenia z ćwiczeń wojskowych z 2015 roku, które zaowocowały słynny filmem "Go Fast". Na nagraniu tym widać niezidentyfikowany obiekt wykazujący cechy lotu nieporównywalne z żadnym znanym sprzętem wojskowym. Gallaudet opisał także, jak po otrzymaniu wideo wiadomość bez wyjaśnienia zniknęła ze skrzynki pocztowej jego i innych odbiorców.

Zeznania złożył także Luis Elizondo, były urzędnik Departamentu Obrony, który pracował nad Programem Identyfikacji Zagrożeń Aero-Specjalnych. Podkreślił on, że "UAP istnieją" i stwierdził, że "zaawansowane technologie, które nie zostały stworzone przez nasz rząd ani żaden inny rząd, monitorują wrażliwe instalacje wojskowe na całym świecie". Zgodnie z jego zeznaniami, rząd USA posiada technologie UAP, które zostały odzyskane z takich zjawisk, a które mogłyby zostać wykorzystane do przyspieszenia rozwoju technologii krajowych.

Wezwanie do dalszych badań i jawności

Michael Gold, były administrator NASA odpowiedzialny za politykę kosmiczną, podkreślił znaczenie przełamania społecznego tabu wokół tematu UAP i otwarcia szerokiej debaty naukowej na temat tych zjawisk. Z kolei Michael Shellenberger, dziennikarz i twórca platformy Public, wezwał do przejrzystości w kwestii UAP i apelował o uchwalenie odpowiednich ustaw, które wymusiłyby ujawnienie informacji na temat tych zjawisk.

Z przesłuchania wyłania się obraz rosnącego zainteresowania tematem pozaziemskich zjawisk, a także tajemnic związanych z zaawansowanymi technologiami, które mogą mieć wpływ na nasze rozumienie przestrzeni kosmicznej. UAP, choć nieznane i trudne do wyjaśnienia, stają się jednym z najważniejszych tematów współczesnej debaty o nauce, technologii i bezpieczeństwie narodowym. Czas pokaże jednak, czy rządy będą skłonne ujawnić pełną prawdę o tych zjawiskach, czy też temat pozostanie w tajemnicy, a pojawiające się pytania będą czekać na odpowiedzi przez przyszłe pokolenia.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Czy sztuczna inteligencja jest niebezpieczna?PolsatPolsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas