Eksperci opracowali specjalny „kosmiczny spray”. W jaki sposób pomoże on astronautom?
Inżynierowie stworzyli specjalny spray, który pozwoli astronautom pozbyć się uciążliwego pyłu księżycowego ze skafandrów podczas misji Artemis. Jak działa kosmiczny spray antypyłowy?

Największym utrapieniem dla astronautów, którzy będą w przyszłości chodzić po Księżycu, będzie... pył księżycowy. Według ekspertów materiał ten osiada dosłownie na wszystkim, przez co skutecznie może utrudnić, a w skrajnych przypadkach, wręcz uniemożliwić pracę. Inżynierowie idą jednak z pomocą, otóż opracowali specjalny... "kosmiczny" spray antypyłowy.
Jak mówi Ian Wells z Washington State University: - Pył księżycowy jest naładowany elektrostatycznie i dostaje się wszędzie, co sprawia, że jest to bardzo trudna substancja do opanowania. Kończysz swoją pracę z warstwą kurzu, która pokrywa wszystko.
Pył księżycowy dał się we znaki już podczas misji Apollo, gdyż uziemiał m.in. łaziki księżycowe. W trakcie księżycowych spacerów pył oblepiał dosłownie wszystko, nic nie pomagało, nawet szczotkowanie. Dochodziło do korozji silników, uszczelek w skafandrach oraz usterek w elektronice.
Ponadto specjaliści zauważyli, że część astronautów zaczęła cierpieć na specyficzną chorobę — coś na kształt "księżycowego kataru siennego". Wiązało się to z problemami w oddychaniu, które były podobne do tego, co doświadczają górnicy w kopalniach. Wdychają oni pył węglowy, który prowadzi do pylicy płuc, nazywanej także "chorobą czarnych płuc".
Kosmiczny spray antypyłowy
NASA chcąc jak najlepiej zadbać o zdrowie astronautów, opracowała specjalny spray, który ma rozwiązać problem księżycowego pyłu. Nowe rozwiązanie ma być zastosowane w programie Artemis, którego długoterminowym celem jest wysłanie człowieka na Księżyc.
Przedstawiciele Wahington State University napisali w specjalnym oświadczeniu: "W swojej pracy zespół badawczy zademonstrował swoją technologię, która wykorzystuje efekt Leidenfrosta do czyszczenia skafandrów kosmicznych [...] Efekt można zobaczyć, gdy wlewa się zimną wodę na gorącą patelnię, gdzie woda spływa i przesuwa się po patelni. Rozpyl bardzo zimny ciekły azot na cieplejszy materiał pokryty pyłem, a cząsteczki spłyną i zaczną się unosić na oparach azotu".
Inżynierowie w trakcie badań zauważyli, że ciekły azot był skuteczny w usuwaniu księżycowego kurzu i jednocześnie prawie nie uszkadzał skafandrów. Specjaliści wykazali, że standardowe "szczotkowanie" powodowało uszkodzenia kombinezonu już za pierwszym razem, z kolei ciepły azot uszkadzał skafander dopiero po 75-tym użyciu. W komorze próżniowej uzyskano "średnie usuwanie masy na poziomie" 98,4 proc.
Naukowcy w kolejnych krokach będą zajmować się "pracą nad pełnym zrozumieniem i modelowaniem złożonych interakcji między cząsteczkami pyłu a ciekłym azotem, które umożliwiają działanie procesu czyszczenia". Inżynierowie złożyli również wniosek o grant, którym chcą skupić się na przetestowaniu nowej technologii w symulowanej grawitacji księżycowej. Wyniki badań zostały opublikowane w Acta Astronautica.