Ile ważą gwiazdy? Pierwsze z nich zawstydziłyby każde słońce!

O zmianach zachodzących we wszechświecie można by napisać wiele. Naukowcy regularnie dokonują nowych odkryć, z których spora część tyczy się przeszłości. Setki milionów lat to okres, w którym zdecydowanie wydarzyło się sporo. Ostatnio odkryto nowe informacje na temat pierwszych gwiazd. Te swoją masą zawstydziłyby niejeden obiekt znany człowiekowi.

Pierwsze gwiazdy były niezwykle ciężkie.
Pierwsze gwiazdy były niezwykle ciężkie.materiały prasowe

Ciężkie początki gwiazd

Wszechświat liczy sobie ponad 13 miliardów lat, pierwsze gwiazdy datuje się na mniej więcej 250 do 350 milionów lat po tzw. Wielkim Wybuchu. Nie było wówczas mowy o istnieniu obiektów, które moglibyśmy przyrównać do najbliższej nam gwiazdy, czyli słońca.

Pierwsze z nich cechowała ogromna masa i spalanie wodoru. To ich obecność dała początek kolejnym generacjom, które w efekcie doprowadziły do powstawania kolejnych gwiazd, w tym i tych, które zdołaliśmy zaobserwować.

Chociaż ich historia z pewnością jest ciekawa, to dzisiaj głównym tematem okazuje się masa pierwszych gwiazd. Naukowcy nie mają łatwego zadania badając tak odległe w czasie obiekty. Mimo to zdołali ustalić, że początkowe obiekty określane jako gwiazdy mogły ważyć... cóż, to naprawdę spore liczby. Mówi się o masie dorównującej 100 tysiącom słońc.

Wartości niewyobrażalne

Ciężko podać konkretną liczbę określającą masę 100 tysięcy słońc, skoro tylko jedno z nich odpowiada za 99,86% masy wszystkich obiektów układu słonecznego. Można to przyrównać do 27 068 703 księżyców, lub 1047,35 Jowiszy — ale pomnożonych przez 100 tysięcy...

Naukowcy nie wpadli na taką wartość przypadkiem. W celach badawczych wykorzystali zaawansowane techniki symulacji oparte na modelach symulacyjnych. Kluczowym było niedawne odkrycie w jednej z nowszych faz symulowania. Badacze dotarli do pojęcia akrecji zimna.

W celu zbudowania gwiazdy, konieczne jest bardzo szybkie wciągnięcie dużej ilości materiału do relatywnie niewielkiej objętości. Proces musi odbyć się wraz ze skutecznym odprowadzaniem ciepła materiału tak, aby nie wzrosła jego temperatura.

Kosmiczne kieszenie

To pozwoliło naukowcom zrozumieć, że wczesny kosmos zawierał w sobie zimne i gęste kieszenie, w których dochodziło do gromadzenia się materii, przy jednoczesnym utrzymywaniu niskich temperatur. Ekstremalne zjawisko skutkowało natomiast powstawaniem gwiazd, które ówcześnie osiągały niewyobrażalną masę.

Wszystko przez to, że nie znajdowało się nic mogącego powstrzymać je przed zapadaniem. Jak przyznają badacze, mimo wszystko odkrycie poskutkowało pojawieniem się kolejnych pytań, jak to w nauce bywa. Na szczęście ludzkość jest całkiem dobrze wyposażona. Nowe doniesienia na temat dawnych gwiazd i wszechświata mogą pojawić się wkrótce, na skutek działalności Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.

Ołów i szkło. Witrażowe dziedzictwo czeka kryzys?AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas