Maryśka doskonała na ból

Naukowcy dowiedli, że osobom cierpiącym na chroniczne bóle neuropatyczne nic tak nie pomaga jak... palenie marihuany. Narkotyk bowiem nie tylko uśmierza boleści, ale także poprawia nastrój i ułatwia zasypianie.

Dziewczyna paląca skręta w Londynie. Ciekawe czy robi to dla zdrowia, czy dla przyjemności?
Dziewczyna paląca skręta w Londynie. Ciekawe czy robi to dla zdrowia, czy dla przyjemności?Getty Images/Flash Press Media

Marihuana pomaga

Ważne jest co się bierze

"Nie stwierdzono natomiast wpływu narkotyku o niskim stężeniu na nastrój czy ogólną jakość życia" - czytamy w artykule opublikowanym w czasopiśmie Kanadyjskiego Towarzystwa Medycznego.

Jak wykazały badania, skutki przyjmowania marihuany były w większości przypadków pozytywne.

Tylko w minimalnym stopniu zarejestrowano negatywne skutki działania narkotyku: bóle głowy, suchość oczu, uczucie pieczenia w obszarach bólu neuropatycznego, zawroty głowy, drętwienie czy kaszel.

Czyżby kanadyjscy naukowcy chcą nam powiedzieć że marihuana, tak jak mówi stare porzekadło, przyjmowana z umiarem nie szkodzi?

MW, na podst. AFP

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas