Masz problem? Prześpij się z nim. Badania udowadniają, że to działa
Jak przekonuje psycholog Dan Denis z University of York, w często cytowanym powiedzeniu noblisty Johna Steinbecka: "Problem trudny wieczorem zostaje rozwiązany rano, gdy komitet snu nad nim popracował", jest sama prawda. Nowe badanie pokazuje bowiem, że sen pomaga podejmować bardziej świadome i racjonalne decyzje - w jaki sposób?
Wygląda na to, że "przespanie się z problemem" nie jest wcale miejską legendą, ale zaleceniem jak najbardziej zgodnym z ustaleniami współczesnej nauki, co pokazuje badanie przeprowadzone przez naukowców amerykańskiego Duke University. Badacze poprosili jego uczestników o udział w grze typu "garażowa wyprzedaż", czyli przeglądanie wirtualnych pudełek z niechcianymi przedmiotami.
Większość z nich nie była wiele warta, ale kilka specjalnych obiektów miało większą wartość. Po przeszukaniu kilku pudełek uczestnicy mieli wybrać swoje ulubione, a za wybór dostawali nagrodę pieniężną odpowiadającą wartości przedmiotów w wybranym pudełku. Gdy uczestnicy musieli zdecydować od razu, zazwyczaj oceniali pudełka na podstawie pierwszych kilku przedmiotów, nie uwzględniając pełnej zawartości. Mówiąc krótko, oceniali pudełka na podstawie kilku pierwszych informacji, ignorując resztę zawartości.
Sen pomaga podejmować lepsze decyzje
Kiedy jednak uczestnicy mogli się przespać przed podjęciem decyzji, ich wybory były bardziej racjonalne, a pozycja wartościowych przedmiotów nie wpływała na ich decyzję. Jak wyjaśnia psycholog Dan Denis w swojej nowej publikacji na łamach The Conversation, w 2019 roku przeprowadzono zaś jeszcze ciekawsze badanie, w którym wykazano, że podpowiedzi dźwiękowe powiązane z nierozwiązanym problemem, podawane naszemu mózgowi podczas snu, pomagają w rozwiązaniu problemu następnego dnia!
W eksperymencie uczestnicy dostali zestaw zagadek do rozwiązania, przy których w tle odtwarzano unikalny dźwięk. Na koniec sesji naukowcy zebrali wszystkie zagadki, których uczestnicy nie zdołali rozwiązać, a podczas snu uczestników odtwarzano im dźwięki związane z niektórymi nierozwiązanymi zagadkami. Następnego ranka uczestnicy wrócili do laboratorium, aby ponownie spróbować rozwiązać zagadki, z którymi nie dali sobie rady poprzedniego dnia. Współczynnik rozwiązanych zagadek był wyższy w przypadku tych, które były podpowiedziane dźwiękowo w nocy, co sugeruje, że te dźwięki pobudziły śpiący mózg do pracy nad rozwiązaniem problemu.
Ukryte połączenia i hypnagogia
Jak to możliwe? Zdaniem badaczy jednym ze sposobów, w jaki sen może pomóc nam rozwiązywać problemy, jest odkrywanie powiązań między przedmiotami i zdarzeniami. Jak odkryli naukowcy podczas jednego z badań, w którym poprosili uczestników, aby nauczyli się powiązań między czterema różnymi elementami, tj. zwierzęciem, miejscem, przedmiotem i jedzeniem, odnoszącymi się do wydarzenia, które badacze im opisali. Niektóre z nich były oczywiste, a inne jedynie pośrednio związane ze zdarzeniem - badacze odkryli, że po nocy snu uczestnicy lepiej rozpoznawali te subtelne ukryte połączenia.
Inną możliwą odpowiedzią jest pobudzanie kreatywności, z którego korzystać miał sam Thomas Edison. Był on ogromnym fanem drzemek, podczas których trzymał w dłoni kulę - kiedy zasypiał, kula wypadała z jego dłoni i go budziła, pozwalając korzystać ze stanu przejściowego między jawą i snem.
Ten, jak wyjaśniają naukowcy, sprzyja hipnagogi, czyli zjawisku fizjologicznemu charakteryzującemu się występowaniem wyrazistych wyobrażeń i doznań zmysłowych. I jak udowadniają badania, te wizje pomagają w twórczym rozwiązywaniu problemów, więc jeśli mielibyście jeszcze jakieś wątpliwości, to "przespanie się" z problemem faktycznie działa!
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!