Miał leczyć cukrzycę i odchudzać. Wywołuje myśli samobójcze

Czyżby cudowny lek gwiazd wcale nie był taki cudowny? Europejscy regulatorzy postanowili zareagować na trzy zgłoszone przypadki skłonności samobójczych przy stosowaniu leków Ozempic i Saxenda.

Czyżby cudowny lek gwiazd wcale nie był taki cudowny? Europejscy regulatorzy postanowili zareagować na trzy zgłoszone przypadki skłonności samobójczych przy stosowaniu leków Ozempic i Saxenda.
A miało być tak pięknie. Trzy zgłoszone przypadki skłonności samobójczych w Islandii /123RF/PICSEL

Skoro stosują go Elon Musk i Adele to musi działać, prawda? I działa, bo wywołuje przyjemne uczucie pełności, naśladując hormon zwany glukagonopodobnym peptydem-1 GLP-1, ograniczając tym samym spożywane kalorie i prowadząc do utraty nawet 15 proc. masy ciała w 68 tygodni. Jak się jednak okazuje, przyjmowanie leków działających w oparciu o semaglutyd czy liraglutyd (jak Ozempic, Wegovy czy Saxenda), bo o tej substancji właśnie mowa, może nieść ze sobą poważne konsekwencje zdrowotne.

Reklama

Ozempic leczy, odchudza i... wywołuje myśli samobójcze?

Komitet ds. Bezpieczeństwa Europejskiej Agencji Leków bada ryzyko myśli samobójczych i myśli o samookaleczeniu u pacjentów, którzy stosowali te coraz popularniejsze leki. Jak informuje CNN, wszystko po trzech przypadkach zgłoszonych przez Islandzką Agencję Leków - były to dwa przypadki myśli samobójczych, jeden po zażyciu leku Ozempic, a drugi po zażyciu leku o nazwie Saxenda, a trzeci przypadek dotyczył myśli o samookaleczeniu po zażyciu tego ostatniego.

Co warto podkreślić, chociaż leki te są coraz częściej stosowane, głównie w celu utraty zbędnych kilogramów, co prowadzi do przewlekłych niedoborów rynkowych, mają naprawdę bogatą listę możliwych skutków ubocznych, na której znajdziemy nudności, bóle brzucha, wymioty, biegunkę czy zapalenie trzustki, a do tego szybka utrata wagi może prowadzić do utraty kolagenu i elastyny przez skórę, powodując coś, co magazyn Vogue nazwał wychudzoną "twarzą Ozempic".

Ciemna strona Ozempicu

Jak zauważa EMA, zachowania samobójcze nie są jednak wymienione jako efekt uboczny w drukach informacyjnych leków w Unii Europejskiej. Niemniej informacje dotyczące przepisywania leku Saxenda w USA obejmują zalecenie monitorowania pacjentów pod kątem depresji lub myśli samobójczych oraz odstawienia leku w przypadku wystąpienia objawów, bo podczas badań klinicznych dziewięciu z 3300 pacjentów zgłaszało takie działania niepożądane.

Niczego podobnego nie znajdziemy w opisie Ozempicu, ale już ulotka Wegovy zwraca uwagę, że w badaniach klinicznych z innymi produktami do kontroli wagi zgłaszano zachowania i myśli samobójcze, zalecając monitorowanie pacjentów pod kątem depresji, myśli lub zachowań samobójczych lub wszelkich nietypowych zmian nastroju lub zachowania.

Mówiąc krótko, wiele wskazuje na to, że chociaż producenci zdają sobie sprawę z możliwych myśli samobójczych czy o samookaleczeniu, to mogli błędnie ocenić częstotliwość ich występowania u osób stosujących leki wykorzystujące semaglutyd czy liraglutyd. Więcej dowiemy się jednak po badaniu Komitetu ds. Bezpieczeństwa Europejskiej Agencji Leków, a w międzyczasie warto przypomnieć, że po zgodzie wydanej przez EMA, decyzję o dopuszczeniu Wegovy do użytku podjęła Wielka Brytania, a całkiem niedawno pojawiły się też badania sugerujące, że semaglutyd może chronić przed demencją. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama