Nie ważne co mówisz, byle z uczuciem

Emocje wyrażane przez mowę wywołują w mózgu unikatowe wzorce aktywności. Co więcej, zdania nie muszą mieć sensu, a nawet składać się z istniejących słów. Ważne, że przekazują określone uczucia.

Do tej pory sądzono, że pierwotna kora słuchowa w większym stopniu reaguje na emocjonalne wokalizacje niż na neutralną mowę. Na skanach nie udawało się jednak odróżnić jednego uczucia od innych.

Rozwiązanie problemu

Próbując rozwiązać problem, Thomas Ethofer i zespół z Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Genewie, zastosowali łącznie dwie metody: funkcjonalny rezonans magnetyczny i analizę wzorców multiwariancji (ang. multivariate pattern analysis, MVPA).

W przeszłości naukowcy przyglądali się wzrostowi aktywności w poszczególnych rejonach, Szwajcarzy zwrócili uwagę na ogólne wzorce aktywności, co dało lepszy ogląd całości.

Reklama

Kora przetwarza emocje

W eksperymencie wzięły udział 22 osoby. Słuchały one niby-zdania "ne kalibam sout molem", wypowiadanego przez dziesięciu aktorów na 5 sposobów: ze złością, smutkiem, ulgą, radością i neutralnie.

Dzięki MVPA można było nie tylko połączyć wzorce aktywności ze słyszanymi w głosie uczuciami, ale także zidentyfikować, co usłyszał badany, na podstawie oglądu obszarów rozświetlających się w jego mózgu.

Wszystko wskazuje na to, że pierwotna kora słuchowa nie tylko wykrywa dźwięk, ale też specjalizuje się w przetwarzaniu emocji. To ważna wskazówka w odniesieniu do diagnozowania i terapii zaburzeń na różne sposoby związanych z uczuciami, np. depresji, schizofrenii czy autyzmu.

Anna Błońska

Kopalnia Wiedzy
Dowiedz się więcej na temat: uczucia | emocje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy