Nowa misja NASA. Zamiast kosmosu będą badać chmury

NASA chce wysłać w kosmos satelity, które będą obserwowały atmosferę Ziemi, a w szczególności chmury lodowe. Cel? Dostarczyć kluczowe informacje pozwalające prognozować zmiany klimatu.

NASA zajmuje się nie tylko badaniem przestrzeni kosmicznej, ale także próbuje zrozumieć mechanizmy sterujące życiem na Ziemi, jak choćby funkcjonowanie atmosfery i zmiany klimatu. W związku z tym planuje wysłać misję składającą się z dwóch identycznych niewielkich satelitów, CubeSatów, każdy o boku wynoszącym niewiele ponad metr. Będą krążyły po orbitach oddalonych od siebie o trzy do dziewięciu godzin. Ich zadaniem będzie obserwacja zawartości lodu w chmurach strefy tropikalnej i subtropikalnej.

Kolejna misja NASA. Cel? Zrozumienie zmian klimatu

Do obserwacji wykorzystany zostanie instrument o nazwie PolSIR - Polarized Submillimeter Ice-cloud Radiometer ― będzie badał jak i dlaczego chmury lodowe zmieniają się w ciągu dnia. 

Reklama

Karen St. Germain, która kieruje Zakładem Nauk o Ziemi NASA uważa, że zrozumienie, w jaki sposób lodowe chmury reagują na zmieniający się klimat, a w następnie same przyczyniają się do dalszych zmian, jest jednym z największych wyzwań w prognozowaniu zmian atmosfery w przyszłości.

NASA Goddard zapewni zespół zarządzający projektem, który zbuduje dwa instrumenty, podczas gdy operacje naukowe będą prowadzone przez Centrum Nauki i Inżynierii Kosmicznej na Uniwersytecie Wisconsin - Madison. Oba statki kosmiczne zostaną zbudowane przez Blue Canyon Technologies w Lafayette w Kolorado. NASA na razie nie podaje konkretnych dat rozpoczęcia misji.

Jakie chmury są zbudowane z lodu?

Niskie chmury zbudowane są z kropelek wody. Wraz ze wzrostem wysokości temperatura atmosfery spada, oprócz kropelek wody pojawiają się kryształki lodu. Chmury wysokie zbudowane są wyłącznie z kryształków lodu.

Z kryształków lodu zbudowane są m.in. chmury pierzaste Cirrus, pierzasto-kłębiaste Cirrocumulus, pierzasto-warstwowe Cirrostratus.

Z kryształków lody oraz kropel wody zbudowane są chmury średnie warstwowe Altostratus i warstwowo-deszczowe Nimbostratus.

Szczególnym przypadkiem jest chmura kłębiasta deszczowa Cumulonimbus, czyli słynne kowadło, któremu towarzyszą intensywne deszcze i burze. Jego wysokość może sięgać nawet 18 kilometrów w strefach tropikalnych. W dolnej części zbudowane są z kropelek wody, w górnej z kryształków lodu.

Zanieczyszczenia w dolnych warstwach atmosfery usuwane wraz z opadem. Chmury lodowe nie przynoszą opadów, a więc naturalny mechanizm oczyszczania jest utrudniony i zanieczyszczenia utrzymują się dłużej, negatywnie oddziałując na atmosferę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: klimat | NASA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy