Odkryto niezwykłą skamieniałość „morskiego smoka”

Skamieniałości ichtiozaurów zawsze robią piorunujące wrażenie. Tym razem, w Wielkiej Brytanii, odkryto jedną z najlepiej zachowanych w historii pozostałości po tych potężnych stworzeniach. Przedstawiciel megafauny miał co najmniej 10 metrów długości i już został okrzyknięty przez angielskie media „morskim smokiem”.

article cover
Twitter

W rezerwacie przyrody Rutland Water położonym około 35 kilometrów na wschód od Leicester znaleziono 10-metrowe szczątki okazałego ichtiozaura. Choć skamieniałości tych zwierząt znajduje się w Wielkiej Brytanii od około 200 lat, jeszcze nigdy nie natrafiono tam na tak wielki i tak kompletny szkielet.

Pozostałości po stworzeniu ukazały się podczas rutynowych prac związanych z kształtowaniem terenu. W trakcie osuszania niewielkiego obszaru zaczęto dostrzegać wystające znad błota nietypowe elementy. Wkrótce po wyłonieniu się wyglądającego jak szczęka fragmentu pracownicy zorientowali się, z czym mniej więcej mają do czynienia.

- Zadzwoniłem do rady hrabstwa i powiedziałem, że chyba znalazłem dinozaura - wyjaśnił BBC Joe Davis, jeden z pracowników terenu objętego ochroną.

Na miejsce przysłano paleontologów, którzy zgodnie stwierdzili, że są to szczątki ichtiozaura, który wcale nie jest dinozaurem, tylko potężnym gadem morskim. Stworzenia te pojawiły się na naszej planecie około 250 milionów lat temu i dominowały w wodach przez kolejne 160 milionów lat.

Ich długość mogła przekraczać nawet 20 metrów, a swoim wyglądem przypominały dzisiejszy delfiny. Jednak w przeciwieństwie do wspomnianych ssaków ichtiozaurów nie chcielibyśmy spotkać przypadkiem w wodzie, gdyż według niektórych badań byłyby one w stanie upolować ofiary większych rozmiarów niż nawet one same.

Potężny blok gliny wraz z największą oraz najbardziej kompletną skamieniałością ichtiozaura w historii Wielkiej Brytanii został wydobyty i wkrótce zostanie poddany różnym badaniom. Natomiast władze rezerwatu szukają obecnie funduszy na potencjalną możliwość zatrzymania w przyszłości wyjątkowego znaleziska.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas