Palisz papierosy? Naukowcy udowadniają, że kurczy się od tego mózg

Jak pokazuje badanie przeprowadzone na blisko 30 tys. osób, palenie papierosów powoduje kurczenie się mózgu. Naukowcy już wcześniej podejrzewali, że coś jest na rzeczy, ale teraz mają niepodważalne dowody, które mogą stać się podstawą nowych kampanii informacyjno-zdrowotnych.

Jak pokazuje badanie przeprowadzone na blisko 30 tys. osób, palenie papierosów powoduje kurczenie się mózgu. Naukowcy już wcześniej podejrzewali, że coś jest na rzeczy, ale teraz mają niepodważalne dowody, które mogą stać się podstawą nowych kampanii informacyjno-zdrowotnych.
Co czwarty dorosły Polak pali papierosy, tymczasem nowe badania pokazuje, że kurczy się od tego mózg /123RF/PICSEL

To już pewne. Palenie papierosów powoduje kurczenie się mózgu

Badacze już wcześniej odkryli, że osoby palące papierosy mają mniejsze mózgi w porównaniu z osobami niepalącymi, ale nie było jasne, czy to palenie powoduje kurczenie się mózgu, czy też osoby z mniejszymi mózgami charakteryzują się większą skłonnością do papierosów. 

Nowe badanie opublikowane w tym tygodniu w bazie danych medRxiv rozwiewa jednak wszystkie wątpliwości - naukowcy przeanalizowali dane 28 tys. osób z brytyjskiego Biobanku (ankiety i rezonans magnetyczny) i na tej podstawie twierdzą, że to palenie powoduje kurczenie się mózgu

Reklama

Odkryli, że w porównaniu z osobami, które nigdy nie paliły codziennie, objętość mózgu palących uczestników była średnio o 7,1 centymetra sześciennego mniejsza. Różnica obejmowała zmniejszenie o 5,5 centymetra sześciennego substancji szarej mózgu i 1,6 centymetra sześciennego substancji białej mózgu.

Co więcej, różnica rosła wraz z intensywnością palenia i uczestnicy palący naprawdę dużo papierosów, wykazywali jeszcze większe różnice w objętości substancji szarej (nie dotyczyło to jednak substancji białej). Każdy dodatkowy wypalony "paczkorok", czyli miara odpowiadająca paleniu jednej paczki dziennie przez rok, wiązał się średnio ze zmniejszeniem jej objętości o ok. 0,15 centymetra sześciennego.

Rzuć palenie. To pomaga... chociaż trochę

Ta zależność "dawka-odpowiedź" potwierdza zdaniem badaczy pogląd, że palenie przyczynowo zmniejsza objętość mózgu. Ale są też dobre wieści, no może umiarkowanie dobre...

A mianowicie osoby, które rzuciły palenie dawno temu, miały nieco więcej istoty szarej w mózgu w porównaniu z tymi, które rzuciły palenie niedawno, co sugeruje, że rzucenie palenia może nieznacznie odwrócić spadek objętości mózgu

Naukowcy zebrali również dane genetyczne uczestników, aby sprawdzić, czy warianty genów, które wpływają na ryzyko palenia, mogą być powiązane z różnicami w objętości istoty szarej. Odkryli, że osoby z wyższym ryzykiem genetycznym częściej paliły w przeszłości, ale sama ich genetyka nie była związana z objętością istoty szarej - zupełnie inaczej niż historia codziennego palenia. 

A jeśli zastanawiacie się, czy takie kurczenie się mózgu ma większe znaczenie, to spieszymy z tłumaczeniem, że jak najbardziej, bo jest związane m.in. z chorobami neurologicznymi, jak choroba Alzheimera.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: palenie tytoniu | Mózg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy