Powstaje kolejny lek chroniący przed COVID-19

​Naukowcy intensywnie pracują nie tylko nad nowymi szczepionkami przeciwko COVID-19, ale także lekami łagodzącymi objawy choroby i minimalizującymi ryzyko ciężkich powikłań. Pojawił się nowy kandydat, który może zapewniać ochronę także przed innymi wirusowymi chorobami układu oddechowego.

Naukowcy intensywnie pracują nad lekami chroniącymi przed COVID-19
Naukowcy intensywnie pracują nad lekami chroniącymi przed COVID-19123RF/PICSEL

Uczeni z Instytutu Nauk Biomedycznych na Uniwersytecie Stanowym Georgia opisali nowy kandydat na lek - analog rybonukleozydu, 4'-fluorourydynę (4'-FIU) - który wykazuje silną aktywność przeciwwirusową. Naukowcy podejrzewają, że doustny preparat może być skuteczny nie tylko przeciwko SARS-CoV-2, ale i innym wirusom opartym o RNA (np. RSV).

- Pokazaliśmy, że 4'-FlU to lek innej klasy niż Molnupiravir, który jest na ostatniej prostej od zatwierdzenia. 4'-FlU nie działa jak mutagen, ale indukuje zakończenie polimerazy wirusowej, przerywając replikację genomu wirusowego. Istnieje pilna potrzeba rozszerzenia arsenału terapeutycznego przeciwko SARS-CoV-2, a 4'-FlU oferuje obietnicę rozwoju jako lek towarzyszący - powiedział prof. Richard Plemper z Centrum Translational Antiviral Research w Georgia State.

Lek 4'-FlU został testowany przeciwko różnym wariantom SARS-CoV-2. Badania wykazały, że preparat blokuje replikację SARS-CoV-2 u fretek, zarówno wariantów Gamma, jak i Delta. Lek skutecznie zmniejszył miano wirusa RSV w płucach myszy.

- Jesteśmy podekscytowani faktem, że 4'-FlU jest jedynym obecnie dostępnym doustnie lekiem przeciwwirusowym opracowanym przeciwko SARS-CoV-2, który jest aktywny przy podawaniu raz dziennie, co powinno być istotnym atutem w zapewnieniu zgodności z zaleceniami ambulatoryjnymi - podsumował dr Julien Sourimant, pierwszy autor badania i pracownik naukowy w laboratorium dr Plempera.

Molnupiravir to lek pierwotnie opracowany na Emory University do leczenia grypy. Został on przejęty przez firmę Ridgeback Biotherapeutics, która nawiązała współpracę z gigantem farmaceutycznym Merck. Lek wchodzi w reakcję z enzymem SARS-CoV-2 - polimerazą RNA - która jest odpowiedzialna za jego powielanie i przetrwanie. Molnupiravir zwiększa częstość mutacji wirusowego RNA, w wyniku czego SARS-CoV-2 nie może prawidłowo funkcjonować. Lek ma być dostępny w Polsce w połowie grudnia. Cena pojedynczej terapii szacowana jest na 700 dol. (ok. 2800 zł), ale preparat nie trafi na razie do aptek. Będzie podawany tylko wybranej grupie pacjentów.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas