Proszę nie lizać tej żaby! Parki narodowe ostrzegają przed "psychodeliczną" ropuchą
Lizanie żaby? Czy ktoś w ogóle mógłby wpaść na taki pomysł? Na to wygląda, szczególnie jeśli w grę wchodzi gatunek znany ze swoich "psychodelicznych" właściwości, dlatego amerykańskie National Park Service zdecydowało się na oficjalne ostrzeżenie.

Jeśli kiedykolwiek podczas spaceru po parku czy lesie zobaczycie bardzo apetyczną żabę, to lepiej powstrzymać się przed jej lizaniem, szczególnie jeśli w grę wchodzi ropucha koloradzka. Takie ostrzeżenie pojawiło się ostatnio w mediach społecznościowych National Park Service, czyli amerykańskiej agencji zajmującej się dbaniem o zasoby naturalne i historyczne kraju. Skąd w ogóle pomysł, że ktoś mógłby chcieć polizać tego płaza?
Parki narodowe ostrzegają przed lizaniem żaby
Ropucha koloradzka to jeden z największych gatunków żab w Ameryce Północnej, mierzący do 18 centymetrów, który posiada gruczoły skórne wytwarzające substancję psychoaktywną zwaną bufoteniną (5-HO-DMT) - ta może powodować euforię i silnie halucynacje podobne do tych wywoływanych przez LSD, co zachęca część osób do "eksperymentów". Warto tu przypomnieć o głośnym włamaniu do sklepu zoologicznego w Holandii z 2002 roku, kiedy to złodzieje ukradli właśnie rodzinę ropuch koloradzkich, a ich pobudek łatwo można się domyślić.
Te ropuchy mają gruczoły, które wydzielają silną toksynę. Ta może sprawić, że zachorujesz, jeśli dotkniesz żaby lub wprowadzisz truciznę do ust. Jak mówimy w przypadku większości rzeczy, które można spotkać w parku narodowym, czy to ślimak bananowy, nieznany grzyb czy duża ropucha ze świecącymi oczami w środku nocy, prosimy powstrzymać się od lizania. Dziękujemy
I choć wpis może wydawać się nieco ironiczny, National Park Service nie bez przyczyny się na niego zdecydowało, bo w Stanach Zjednoczonych od wielu lat działają "biznesy" zajmujące się nielegalnym modyfikowaniem psychoaktywnej wydzieliny tych żab w taki sposób, by nadawała się do palenia jak papierosy.
Nietrudno więc wyobrazić sobie, że ktoś mógłby chcieć uzyskać narkotyk bezpośrednio u źródła, co może być niebezpieczne dla zdrowia, chociaż... widzieliśmy też badania wskazujące na pozytywne antydepresyjne działanie palonego 5-HO-DMT, ale mowa o bardzo precyzyjnych dawkach ustalonych przez lekarza i substancji syntetyzowanej w laboratorium.
To ostatnie jest tu szczególnie ważne, bo na skutek rosnącego zainteresowania, a także innych zagrożeń, w części stanów USA gatunek został już uznany za zagrożony. Poza tym lizanie ropuchy jest naprawdę bardzo ryzykowne, bo jeden osobnik ma wystarczająco dużo toksyny, by zabić dorosłego psa! W przypadku ludzi może doprowadzić do zatrucia, objawiającego się wymiotami, trudnościami z oddychaniem i problemami gastrycznymi, a w skrajnych przypadkach nawet zgonu.