Rekordowa liczba niezaszczepionych dzieci. Odra wróci silniejsza?

Jak wynika z raportu opublikowanego przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i amerykańskie Centers for Disease Control and Prevention (CDC), rekordowa liczba niemal 40 mln dzieci nie przyjęła w ubiegłym roku szczepionki przeciwko odrze.

Jak wynika z raportu opublikowanego przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i amerykańskie Centers for Disease Control and Prevention (CDC), rekordowa liczba niemal 40 mln dzieci nie przyjęła w ubiegłym roku szczepionki przeciwko odrze.
Odra to coraz poważniejsze zagrożenie. Rekordowo niski poziom wyszczepienia w 2021 eoku /123RF/PICSEL

Badania opublikowane przez połączone siły Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i amerykańskiego Centers for Disease Control and Prevention (CDC), zajmującego się monitorowaniem i zwalczaniem chorób zakaźnych, pokazują, że 2021 rok nie przyniósł niestety odwrócenia spadkowego trendu szczepień przeciwko odrze spowodowanego m.in. pandemią COVID-19. 

Spada liczba szczepień przeciwko odrze

Rekordowa liczba prawie 40 milionów dzieci na całym świecie nie przyjęła dawki szczepionki przeciw odrze w ubiegłym roku (25 mln dzieci pierwszej dawki, a 14,7 mln drugiej), co jest poważnym niepowodzeniem w walce o wyeliminowanie tej śmiertelnej choroby. Ghebreyesus wskazuje tu na pewną ironię, a mianowicie chociaż szczepionki przeciw COVID-19 zostały opracowane i dostarczone w rekordowym czasie, ucierpiały na tym rutynowe szczepienia, co stworzyło zagrożenie dla milionów osób na całym świecie. 

Reklama

Z jednej strony chodziło o ograniczenia w dostępie do służby zdrowia, zajętej leczeniem chorych zakażonych koronawirusem, a z drugiej wzmożoną aktywność ruchów antyszczepionkowych, przez które część osób zaczęła bezpodstawnie wątpić w zasadność szczepień w ogóle.

Tymczasem należy pamiętać, że odra jest chorobą śmiertelną (a przy powikłaniach mogącą spowodować trwałe kalectwo) i odpowiada rocznie za ok. 120 tys. zgonów na całym świecie, z czego 95 proc. przypadków ma miejsce w biednych krajach o słabo rozwiniętym systemie opieki zdrowotnej, bo zachorowaniu można prawie całkowicie zapobiec poprzez szczepienie.

Z powodu bardzo wysokiej zakaźności odry, przekraczającej 95 proc., szacuje się, że 95 proc. populacji musi zostać zaszczepione dwiema lub więcej dawkami, aby wytworzyć odporność stadną, osiągnąć i utrzymać eliminację. Informacja o tym że w 2021 roku tylko 81 proc. dzieci na całym świecie otrzymało pierwszą dawkę, a 71 proc. drugą, jest więc bardzo niepokojąca - to najniższy globalny wskaźnik pokrycia pierwszą dawką od 2008 roku.

I już zaczynamy obserwować skutki tego postępującego spadku poziomu wyszczepienia, bo od 2016 roku aż dziesięć krajów utraciło swój status wolnych od odry, m.in. Albania, Czechy, Grecja czy Wielka Brytania. W Polsce przypadki zachorowań zdarzają się coraz częściej, również wśród osób dorosłych, bo w 2015 roku było ich 48, a w 2019 roku już 1492.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: odra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy