Skąd Mars ma księżyce? Mogą być efektem ogromnej katastrofy
Fobos i Deimos to dwa księżyce, które ma Mars. Naukowcy od lat zastanawiają się nad pochodzeniem naturalnych satelitów Czerwonej Planety. Nowe badania i symulacje komputerowe wskazują, że Fobos oraz Deimos mogą pochodzić od czegoś znacznie większego. Sugeruje się, że Mars "oberwał" czymś naprawdę sporym.
Ziemia oraz Mars to jedyne planety skaliste w Układzie Słonecznym, które mają księżyce. Merkury i Wenus są pozbawione naturalnych satelitów, a z drugiej strony występują one bardzo licznie w pobliżu gazowych olbrzymów. Skąd Czerwona Planeta ma własne księżyce?
Fobos i Deimos to dwa księżyce planety Mars
Mars ma dwa księżyce. Są to większy Fobos oraz mniejszy Deimos. Ten pierwszy zbliża się do własnego świata (już znajduje się w odległości zaledwie 2,76 promienia planety) i z czasem ulegnie destrukcji. Naukowcy od lat szukają odpowiedzi na pytania związane z pochodzeniem tych dwóch obiektów.
Pewne teorie, które bazują m.in. na kształcie księżyców Marsa, zakładają, że obiekty te mogą być przechwyconymi asteroidami. Do takich sytuacji dochodzi także w pobliżu Ziemi. Nasz świat potrafi mieć tymczasowo nowe naturalne satelity, które z czasem "uwalniają się" i lecą w innym kierunku. Tak stało się na początku tygodnia.
Księżyce Marsa mogą być pozostałością po czymś dużym
Naukowcy sięgnęli po symulacje komputerowe i przeprowadzili badania związane z księżycami Marsa. W trakcie pracy badacze ustalili, że Fobos oraz Deimos mogą w rzeczywistości być pozostałością po bardzo dużym obiekcie, który niegdyś wszedł na kurs kolizyjny z Czerwoną Planetą.
Badania uwzględniły asteroidę o masie około 3 proc. masy Marsa. To duży obiekt, ale też na tyle mały, że nie zniszczyłby Czerwonej Planety. W wyniku kataklizmu mogło jednak dojść do powstania pierścienia z odłamków, które to następnie uformowały się w obecne dziś dwa księżyce.
Podobnie zresztą zakłada się w przypadku ziemskiego Księżyca. Ten obiekt również miał powstać po uderzeniu w naszą planetę wielkiego obiektu, którego rozmiar mógł być zbliżony nawet do Marsa.
Dla naukowców zagadkę stanowią jednak orbity obiektów. Fobos jest bliżej Marsa. Natomiast Deimos orbituje w większej odległości. Być może więcej szczegółów na temat ich pochodzenia uda się poznać podczas planowanej na 2026 r. misji Mars Moons eXploration (MMX), która ma umożliwić dokładniejsze zbadanie satelitów.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!