Słońce na spektakularnych zdjęciach z Solar Orbiter

Dawid Długosz

Dawid Długosz

Aktualizacja

Solar Orbiter to sonda, która bada Słońce od kilku lat. Próbnik w 2023 r. przechwycił zdjęcia, które teraz zostały udostępnione. Są to obrazy, które prezentują powierzchnię naszej gwiazdy w największej rozdzielczości w historii. Solar Orbiter w momencie zbierania danych znajdował się kilkadziesiąt mln km od Słońca.

Solar Orbiter zrobił najdokładniejsze zdjęcia powierzchni Słońca w historii.
Solar Orbiter zrobił najdokładniejsze zdjęcia powierzchni Słońca w historii.Sonda: ESA/ATG medialab; Słońce: NASA/SDO/P. Testa (CfA)materiały prasowe

Słońce ciągle skrywa przed nami jeszcze wiele tajemnic. Obiekt z Układu Słonecznego jest obecnie badany m.in. przez dwie sondy kosmiczne. To Parker Solar Probe, który w grudniu dokona przełomu pod względem zbliżenia się do gwiazdy oraz Solar Orbiter agencji ESA i NASA.

Najdokładniejsze zdjęcia powierzchni Słońca

Druga z wymienionych sond w zeszłym roku przechwyciła zdjęcia Słońca, które w tym tygodniu zostały udostępnione przez Europejską Agencję Kosmiczną. Są to najdokładniejsze obrazy powierzchni naszej gwiazdy, jakie udało się kiedykolwiek uchwycić z kosmosu.

Powierzchnia Słońca na zdjęciu z sondy Solar Orbiter.ESA & NASA/Solar Orbiter/PHI Teammateriały prasowe
Solar Orbiter przechwycił te zdjęcia Słońca w marcu 2023 r.ESA & NASA/Solar Orbiter/PHI Teammateriały prasowe

Sonda zrobiła te zdjęcia w marcu 2023 r., gdy znajdowała się około 74 mln km od Słońca. To daje nam niecałe pół jednostki astronomicznej, czyli średniej odległości Ziemi od gwiazdy Układu Słonecznego, która wynosi niespełna 150 mln km. Na obrazach udostępnionych przez Europejską Agencję Kosmiczną widzimy fotosferę. Co to takiego?

Tak zwany "tachogram" Słońca uzyskany dzięki PHI z sondy Solar Orbiter.ESA & NASA/Solar Orbiter/PHI Teammateriał zewnętrzny
Obraz przedstawiający kierunek pola magnetycznego na tarczy słonecznej.ESA & NASA/Solar Orbiter/PHI Teammateriał zewnętrzny

Fotosfera to dynamiczna oraz ziarnista powierzchnia Słońca, a zarazem wewnętrzna część atmosfery gwiazdy. Ta warstwa odpowiada za emitowanie światła, które dociera na naszą planetę. Tworzą ją tak zwane granule, które nadają jej ziarnistą strukturę.

Solar Orbiter przechwycił obrazy z użyciem instrumentu PHI

Europejska Agencja Kosmiczna zdołała przechwycić te obrazy z wykorzystaniem jednego z sześciu instrumentów sondy Solar Orbiter o nazwie PHI (Polarimetric and Helioseismic Imager). W ten sposób udało się zrobić zdjęcia granulek Słońca znajdujących się na jego powierzchni.

Tego typu granulki powstają w wyniku procesu konwekcji. Powoduje to unoszenie się gorącej plazmy z głębin Słońca, a chłodniejsza opada. Podobne zjawisko możemy zaobserwować w garnku z gotującą się wodą. Obrazy rozwiązują również pewne zagadki dotyczące pola magnetycznego gwiazdy.

Pole magnetyczne Słońca jest kluczowe dla zrozumienia dynamicznej natury naszej gwiazdy macierzystej od najmniejszej do największej skali.
wyjaśnia w oświadczeniu Daniel Müller, naukowiec projektu Solar Orbiter

Nowe obrazy ujawniają, że pola magnetyczne są szczególnie silne i skoncentrowane w obszarach plam słonecznych, które są chłodniejsze od pozostałych struktur na Słońcu, co jest związane z ruchem gorącej plazmy.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Odbudowa katedry Notre-Dame w Paryżu ukończona. Ponowne otwarcie 8 grudniaAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas