Światowy dzień AIDS. Nowe metody leczenia i bardzo alarmujące statystyki w Polsce
Jak co roku z okazji Światowego Dnia AIDS, który obchodzony jest 1 grudnia, eksperci zwracają uwagę na konieczność uświadamiania, uwrażliwiania na problem i solidaryzowania z osobami chorującymi. W tym roku sytuacja jest jednak naprawdę trudna, bo choć w ciągu ostatnich 12 miesięcy słyszeliśmy o nowych obiecujących terapiach i testach szczepionki, to jednocześnie w naszym kraju obserwujemy dramatyczny wzrost zakażeń.
Wirus HIV wyizolowano po raz pierwszy w 1981 r. w Stanach Zjednoczonych, a w 1983 zidentyfikowano wirus wywołujący AIDS - od tego czasu naukowcy z całego świata prowadzą badania, które mają na celu opracowanie coraz skuteczniejszych metod leczenia. W tym miejscu warto przypomnieć, że HIV to ludzki wirus niedoboru odporności, który stopniowo uszkadza system odpornościowy. Zakażenie wirusem HIV może przez wiele lat przebiegać bezobjawowo, co bardzo utrudnia diagnozę, natomiast nieleczony wirus cały czas się namnaża i niszczy odporność, co może z kolei doprowadzić do zespołu nabytego upośledzenia odporności, czyli AIDS.
Odpowiednio wcześnie wdrożona terapia antyretrowirusowa ogranicza szybkość namnażania się wirusa i zapobiega wystąpieniu AIDS, dając nadzieję na dożycie podobnego wieku jak pozostała część populacji. Światowy Dzień AIDS to zaś dobra okazja, żeby podsumować, co wydarzyło się w temacie leczenia i zapobiegania HIV przez ostatni rok, a nie da się ukryć, że było sporo dobrych wieści.