Ten rzadki wąż przeliczył się z siłami. Stonoga utknęła mu w gardle
Jest bardzo cienki, ma złotawy odcień łusek i unika ludzi. Jeden z najbardziej unikalnych węży w Ameryce Północnej został zauważony na liściu po obfitym posiłku. Niestety wyraźnie przeliczył się z siłami. Stonoga, którą chciał zjeść, utknęła mu w gardle.
Tantilla oolitica to gatunek węża z rodziny połozowatych, który występuje w Ameryce północnej i jest absolutną rzadkością.
Zobaczyć go na żywo to jak wygrać milion w totolotka - pojawia się bardzo rzadko i ukrywa się przed ludzkim wzrokiem.
Jeden z turystów udał się na spacer w Parku Stanowym Rafy Koralowej im. Johna Pennekampa w Key Largo na Florydzie. W pewnym momencie jego uwagę przykuł dziwny widok - na ogromnym liściu był wąż o złotawej barwie, który miał w paszczy ogromną stonogę. Wąż był martwy, bo źle ocenił swoje siły i po prostu się zadławił. Stonoga okazała się zbyt twarda i duża, aby ją połknąć w całości.
Turysta miał przeczucie, że dokonał ważnego odkrycia. Wykonał zdjęcia węża ze stonogą i natychmiast zawiadomił strażników parku. Okazało się, że miał szczęście spotkać jednego z najrzadziej widywanych wężów świata. Gad został nazwany Miami Rim Rock ze względu na typ skał, na których czasami jest widywany. Tantilla oolitica to gatunek węża z rodziny połozowatych, który jest objęty całkowitą ochroną, gdyż grozi mu wyginięcie. Populacja tego węża z roku na rok dramatycznie się zmniejsza.
Wąż i stonoga w śmiertelnym uścisku zostały natychmiast przekazane dla Muzeum Historii Naturalnej na Florydzie. Tak niezwykły widok zainteresował naukowców, którzy uznali to za zdarzenie absolutnie wyjątkowe.
Niezwykle rzadko można znaleźć okazy (węży), które straciły życie podczas jedzenia zdobyczy. Biorąc pod uwagę, jak rzadki jest ten gatunek, nigdy bym nie przewidział znalezienia czegoś takiego. Wszyscy byliśmy całkowicie oszołomieni
Na łamach czasopisma Ecology zespół naukowców przestawił wyniki swoich ustaleniach, w jaki sposób zakończył życie pechowy wąż.
Zarówno wąż, jak i stonoga zostały zeskanowane i stworzono model 3D tego wydarzenia, który został nazwany "cyfrową autopsją".
Naukowcy nie mają wątpliwości - jeśli populacja tych niezwykłych węży będzie się nadal zmniejszać w obecnym tempie, to w ciągu kilka lat grozi im całkowite wyginięcie.