Ukraińskie laboratoria zagrożone. Groźne patogeny wydostaną się na wolność?

​Rosyjska inwazja na Ukrainę może zagrozić sieci powiązanych z USA laboratoriów naukowych, które pracują nad niebezpiecznymi patogenami. Taki komunikat przekazał Robert Pope, dyrektor amerykańskiego Programu Kooperatywnego Zmniejszania Zagrożeń.

Czy ukraińska broń biologiczna stanowi zagrożenie dla świata? /Fot. Veejay Villafranca/Bloomberg via Getty Images
Czy ukraińska broń biologiczna stanowi zagrożenie dla świata? /Fot. Veejay Villafranca/Bloomberg via Getty ImagesGetty Images

Program Kooperatywnego Zmniejszania Zagrożeń to amerykański program pomocy finansowej dla państw, które w wyniku rozpadu ZSRR znalazły się w posiadaniu broni jądrowej. Program ten ma również na celu zmniejszenie potencjalnych zagrożeń związanych z bronią biologiczną.

Ukraińskie laboratoria zagrożone

Warto wspomnieć, że ukraińskie laboratoria nie są obiektami, w których pracuje się nad bronią biologiczną. Są to placówki zdrowia publicznego, w których są prowadzone pokojowe badania naukowe dotyczące nadzoru nad chorobami. Inwazja na Ukrainę może stanowić jednak potencjalne zagrożenie uwolnienia tych patogenów do środowiska.

- Powiedziałbym, że w każdym obiekcie, w którym pracowaliśmy, mamy pewność, że dopóki włączone jest zasilanie elektryczne i przebywają przeszkoleni przez nas ludzie - specjaliści ds. bezpieczeństwa biologicznego - patogeny są bezpieczne i zabezpieczone zgodnie z międzynarodowymi standardami. Jeśli obiekty te zostaną zniszczone w wyniku konfliktu, może się to zmienić - powiedział dr Robert Pope.

Dr Robert Pope (po lewej)
Dr Robert Pope (po lewej)materiały prasowe

Patogeny, z którymi pracują laboratoria Programu Kooperatywnego Zmniejszania Zagrożeń, są zazwyczaj zamrażane, aby nie mogły się replikować i stać się zakaźne. Zagrożenie, jakie stanowią patogeny, wzrosłoby, gdyby w budynku zabrakło prądu i doszło do zniszczeń.

- Jeśli zabraknie prądu, patogeny w zamrażarkach rozgrzeją się. Jeśli system wentylacyjny zostanie uszkodzony lub sam budynek ulegnie uszkodzeniu, a patogeny o temperaturze otoczenia wydostaną się na zewnątrz, mogą być potencjalnie zakaźne w regionie wokół obiektu - dodał dr Pope.

Póki co, amerykański wywiad nie ma żadnych informacji, by Rosjanie mieli umyślnie celować w ukraińskie laboratoria biologiczne. W przypadku skażenia środowiska, wystawieni na działanie patogenów byliby nie tylko Ukraińcy, ale i Rosjanie. A na tego typu zagrożenie nikt nie jest obecnie przygotowany.

Inwazja na Ukrainę może również stać się pożywką dla nowych narracji dezinformacyjnych dotyczących laboratoriów. Pope powiedział, że Rosjanie "mogliby potencjalnie udać się do jednego z tych obiektów i sfabrykować coś, co nazwaliby dowodem na nikczemną działalność w tym obiekcie".

Jakie patogeny są w laboratoriach?

Patogeny obecne w ukraińskich laboratoriach różnią się w zależności od placówki - niektóre z nich można scharakteryzować jako "stanowiące zagrożenie". Jako przykład podał wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF), który jest wysoce zakaźny u świń i od 2012 roku spowodował setki ognisk choroby na Ukrainie. Dr Pope mówi, że w niektórych ukraińskich laboratoriach mogą znajdować się szczepy patogenów pozostałych po radzieckim programie broni biologicznej.

- Nie ma miejsca, w którym nadal istniałaby jakakolwiek infrastruktura do badań lub produkcji broni biologicznej. Naukowcy są naukowcami, nie zdziwiłoby mnie, gdyby w kolekcji szczepów w niektórych z tych laboratoriów nadal znajdowały się szczepy patogenów, które sięgają początków tego programu - powiedział dr Pope.

Co można zatem zrobić, by czuć się bezpieczniej? Zdaniem dr Pope'a, kluczowe jest "rozbrojenie" laboratoriów i wyeliminowanie z nich najgroźniejszych patogenów. Do tej pory w Ukrainie było przechowywanych więcej patogenów, niż zalecali eksperci Programu Kooperatywnego Zmniejszania Zagrożeń. Pope powiedział, że rząd USA był bliski porozumienia z władzami Ukrainy odnośnie zniszczenia próbek, ale inwazja Rosji wszelkie starania zaprzepaściła. Stan próbek jest niepewny.

Robert Pope przekazał, że od czasu rosyjskiej inwazji, nie miał kontaktu z personelem zajmującym się bezpieczeństwem biologicznym w laboratoriach w Ukrainie. Rząd USA współpracował z 26 ukraińskimi placówkami - niektóre są dużymi budynkami, jak Centrum Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia Ukrainy, a inne małymi. Część pochodzi jeszcze z czasów sowieckich i programu broni biologicznej w tym kraju.

Radziecki program broni biologicznej za najbardziej rozbudowany i zaawansowany, jaki kiedykolwiek istniał - zatrudniał około 65 000 naukowców. Mimo że zarówno Stany Zjednoczone, jak i Związek Radziecki podpisały w 1972 roku konwencję o zakazie broni biologicznej, ZSRR potajemnie rozwijał swój program. Program ten był ukierunkowany na przyszłość - dążono np. do opracowania wirusów chimerycznych, które miałyby właściwości genetyczne dwóch wirusów, a nawet do stworzenia hybryd wirusowo-bakteryjnych. Program Kooperatywnego Zmniejszania Zagrożeń rozpoczął się na początku lat 90. XX wieku przy dużym zaangażowaniu strony rosyjskiej. Po wydarzeniach z 11 września 2001 roku program zaczął się bardziej koncentrować na tym, jak terroryści mogą niewłaściwie wykorzystać broń biologiczną. Obecnie 62 proc. budżetu programu, wynoszącego ok. 360 milionów dolarów rocznie, koncentruje się na kwestiach biologicznych.

USA planuje wznowić z Ukrainą współpracę dotyczącą zagrożeń biologicznych, ale na ten moment los próbek biologicznych jest niejasny.

Tak wyglądają zatrzymania protestujących Rosjan© 2022 Associated Press
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas