Vestium vel Ruten

Nie każdy wie, że odkryty w 1844 roku przez Carla Ernsta Clausa ruten, pierwiastek chemiczny o liczbie atomowej 44, odkrył wcześniej Jędrzej Śniadecki.

Wlewek metalicznego rutenu
Wlewek metalicznego rutenuWiedza i Życie

"Nowy metall w surowey platynie odkryty"

W badania nad surową platyną włączył się Jędrzej Śniadecki (1768-1838), chemik, lekarz i farmaceuta. W 1808 roku opublikował w Wilnie w języku polskim "Rosprawę o nowym metallu w surowey platynie odkrytym" oraz wygłosił wykład na ten sam temat na Uniwersytecie Wileńskim. W pracy tej powtórzył reakcje opisane przez angielskich oraz paryskich chemików i wyodrębnił wyżej wymienione cztery interesujące metale, dodatkowo jednak odkrył nowy pierwiastek metaliczny, który nazwał vestium na pamiątkę odkrycia planetoidy Westa.

Wiedza chemiczna

Starszy brat Jędrzeja, Jan, był działaczem Komisji Edukacji Narodowej oraz profesorem matematyki i astronomii w Szkole Głównej w Krakowie w latach 1792-1803. Przeniósł się do brata do Wilna, gdzie został rektorem uniwersytetu w latach 1807-1815, kiedy Jędrzej był już tam profesorem (stanowisko uzyskał na skutek wcześniejszych starań Jana). Jan prowadził bardzo bogatą korespondencję, m.in. z księciem Adamem Jerzym Czartoryskim, ministrem spraw zagranicznych cara Aleksandra I w Petersburgu w latach 1804-1806, a w latach 1803-1824 - kuratorem wileńskiego okręgu naukowego. Publikował prace w Petersburgu i Berlinie, był członkiem korespondentem Petersburskiej Akademii Nauk. Dużo podróżował po Europie, zajmował się naukami przyrodniczymi, w tym chemią. Bardzo się interesował karierą młodszego brata, jeszcze w okresie gimnazjalnym, a później podczas uniwersyteckich studiów w Krakowie. Wydaje się, że to właśnie dzięki niemu odkrycie Jędrzeja nabrało rozgłosu w Europie.

O odkryciu poinformowało krótko znane paryskie czasopismo popularnonaukowe "Journal de Physique, de Chimie, d'Histoire Naturelle et des Arts" wydawane przez Jeana-Claude'a Delamétherie (1743-1817), przyrodnika, mineraloga i geologa francuskiego, popierającego rewolucję francuską, w numerze z lipca 1808 roku:

O vestium, nowym metalu odkrytym w platynie

"Piszą z Niemiec, że jakiś chemik odkrył jakiś metal w ziarnistej platynie. Nazwał go Vestium od nazwy Vesta, danej ostatniej planecie odkrytej przez Olbersa. Ziarna platyny zawierają w rezultacie, 1. Platynę, 2. Pallad, 3. Rod, 4. Osm, 5. Iryd, 6. Vestium. Znajdują się tam jeszcze, złoto, żelazo, miedź, tytan..."

Niestety, na tym dobre wiadomości się kończą. Wydaje się, że w swoich sprawozdaniach Instytut Francuski nie powrócił już do tematu, natomiast wspomniane wcześniej czasopismo francuskie umieściło w numerze ze stycznia 1809 roku krótką notkę, że odkrycie vestium nie zostało powtórzone i konieczne są dalsze badania. W numerze ze stycznia 1809 roku czytamy:

Mineralogia: O vestium

"To dotyczy nowego metalu, o którym mówi się, że znajduje się w ziarnach surowej platyny; jednakże te doświadczenia nie zostały powtórzone: stąd należy oczekiwać nowych prac".

Nigdy nie podważano ani poddano dyskusji

O swoim odkryciu Jędrzej Śniadecki powiadomił także warszawskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, którego prezesem od 1808 roku był ksiądz Stanisław Staszic. (Współzałożycielem i członkiem Towarzystwa był Jan Śniadecki, a Jędrzej członkiem). Dowiedziała się o nim także społeczność Warszawy. Dodatek do "Gazety Warszawskiej" z 2 sierpnia 1808 roku na pierwszej stronie donosił:

Z Wilna: 14 Lipca

"JPan Jędrzej Sniadecki, Professor medycyny i chemii w Uniwersytecie tuteyszym pracując przez 6 przeszło miesięcy nad dokładną analizą Platyny surowey, dla oddzielenia wszystkich metallów, które chimicy w proszku Platyny znaleźli i poznania ich charakterów; odkrył w teyże Platynie ieszcze ieden metal od nikogo nie postrzeżony, który od nowo wynalezionego Planety Vesta nazwał Vestium, to więc, co wszyscy dotąd Chimicy mieli za Platynę czystą, Professor Chimii w Wilnie pokazał, że jest to kompozycya z dwóch oddzielnych i różnych metallów, to iest Platyny i Vestu, których własności charakterystyczne determinował, tak, iż on pierwszy i nowy metal Vestium i prawdziwą Platynę dopiero pokazał i opisał. Ważny ten wynalazek w przeszłym miesiącu kommunikowany został Instytutowi Narodowemu w Paryżu, i Akademii nauk Peterzburgskiey. Historyą zaś całych swoich robot zawieraiącą wiele nowych faktów dotąd w Chimii nieznanych, czytał tenże Autor w rozprawie swoiey na posiedzeniu publicznym Uniwersytetu 28 Czerwca V. S. (Veteris Styli - starego stylu, tj. według kalendarza juliańskiego - uwaga autora) przy zamknięciu kursów lekcyi publicznych i rozpoczęciu wakacyi. Ta rozprawa iest w druku i skoro wyidzie na iaw, będzie posłana Towarzystwu Warszawskiemu przyiacioł nauk.

W całości (27 stron druku) praca ukazała się w Wilnie Nakładém i Drukiém Józefa Zawadzkiego Akademii Zwyczaynego Drukarza".

Na cześć Rusi

Jednakże, jak wynika z wymienionej polskiej pracy Jędrzeja Śniadeckiego, znał on zarówno prace angielskie, jak i francuskie dotyczące "rozbioru" (analizy) surowej platyny, ponieważ we wstępie wymienia nazwiska ich autorów i przytacza niektóre z uzyskanych wyników analiz. W jednym z badań chemicy francuscy otrzymali czerwone kryształy, których jednak nie potrafili zidentyfikować. Wydaje się, że Jędrzej Śniadecki o tym wiedział i w swojej pracy opisał vestium, jako tworzące czerwone kryształy "solanu", tj. chlorku.

Nie jest do końca jasne, skąd pochodziła surowa platyna, którą badał Jędrzej Śniadecki, lecz prawdopodobnie - z Ameryki Południowej, głównie Peru. Wojny napoleońskie, które toczyły się również na oceanach i w koloniach, utrudniły później dowóz surowej platyny do Europy. Badania przerwano, aż do czasu, kiedy rudy platyny odkryto na wschodnich stokach Uralu w roku 1819.

Z platyny wykonywano biżuterię i przejściowo także monety. Rudy, a szczególnie odpady po wyodrębnieniu cennego kruszcu, badało dwóch chemików, z pochodzenia Niemców, Gottfried Osann (1796-1866), pracujący na Uniwersytetach w Tartu (dawniej Dorpat) w Estonii i Wűrzburgu w Niemczech, oraz Carl Ernst Claus (1796-1864) z Tartu, zatrudniony na Uniwersytecie w Kazaniu. Udało im się wyodrębnić nowy pierwiastek, który nazwali rutenem na cześć Rusi ("Rhutenia" po łacinie). Osann odkrył go wcześniej, bo już w 1828 roku, Claus dopiero w 1844 roku, zbadał jednak dogłębnie, określił właściwości chemiczne i pomierzył masę atomową. Według wszelkiego prawdopodobieństwa vestium i ruten to ten sam pierwiastek.

Dr hab. Roman Edmund Sioda, prof. ndzw. WAT

Tekst ukazał się drukiem w nr 2/2011 magazynu "WIEDZA I ŻYCIE"

Śródtytuły pochodzą od redakcji INTERIA.PL

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas