Zbadano szkielet jaszczurki sprzed 166 milionów lat. Naukowcami kierował Polak
Szkielet jaszczurki ma 6 cm długości i został znaleziony na szkockiej wyspie Skye. To epokowe odkrycie, które pozwoli poznać tajemnicę zmian jaszczurek w erze dinozaurów. "Złapaliśmy ewolucję na gorącym uczynku" - tak odkrycie skomentował polski naukowiec, który prowadził cały projekt badań prehistorycznej jaszczurki.
Szkielet tej małej jaszczurki może pozwolić zrozumieć, jak przebiegała ewolucja jaszczurek w czasach dinozaurów. Ma zaledwie 6 centymetrow długości, ale jest w znakomitym stanie. Badania były prowadzone przez naukowców z trzech uniwersytetów w Warszawie, Londynie i Oksfordzie.
O tym niezwykłym odkryciu napisał najsłynniejszy periodyk naukowy "Nature" nazywając znalezioną jaszczurkę "skamieniałością ze Szkocji".
W tym odkryciu najbardziej zdumiewa idealnie zachowany szkielet prehistorycznej jaszczurki, co przy tego typu odkryciach zdarza się bardzo rzadko. - Ta malutka skamieniałość pozwala nam złapać ewolucję na gorącym uczynku - tak wyniki prac skomentował dr Mateusz Tałanda z UW, który przewodził międzynarodowemu zespołowi naukowców.
Do badania skamieniałej jaszczurki zastosowano innowacyjną technologię komputerowej tomografii rentgenowskiej. Pozwala ona wykonywać precyzyjne modele 3D skamieniałych zwierząt bez potrzeby niszczenia skały, w której skamieniałe zwierzę zostało uwięzione. Dzięki urządzeniu zwanego mikrotomografem udało się odtworzyć szkielet jaszczurki z dokładnością nawet do czterech mikrometrów.
Osobliwa skamieniałość została znaleziona siedem lat temu roku przez zespół Uniwersytetu Oksfordzkiego i Narodowego Muzeum Szkocji. Na początku naukowcy nie zdawali sobie sprawy z wagi odkrycia.