Airbus A380 wcale nie zniknie z nieba. Badania pokazują wzrost liczby lotów

Podczas pandemii zainteresowanie lotami diametralnie spadło. Wpływ na to miało wiele czynników, począwszy od indywidualnych obaw o swoje zdrowie, przez restrykcje covidowe, a zakończywszy na kwestiach ekonomicznych. Nic zatem dziwnego, że największy samolot pasażerski Airbus A380 został niemal całkowicie uziemiony. Jak się jednak okazuje, powoli wraca do służby w przestworzach.

Airbus A380 ma za sobą naprawdę trudne lata. Poza egzemplarzami latającymi pod oznakowaniem linii Emirates, większa część światowej floty tych samolotów została uziemiona. Właściwie nie było innych możliwości, aby znaleźć się na ich pokładzie, jak tylko lot z przesiadką w Dubaju. Mimo wielu czarnych scenariuszy, które powstawały wokół Airbusa A380, ten stopniowo powraca do przedpandemicznej aktywności.

Reaktywacji dokonały już linie British Airways i Qantas, co do których była pewność, że w końcu wznowią połączenia z tym samolotem. Potem, co okazało się szczególnym zaskoczeniem, wzbiły się w powietrze maszyny z oznakowaniem Lufthansy i Qatar Airways. Wiele wskazuje na to, że rosnące zainteresowanie lotami po pandemii COVID-19 ponownie wymaga użycia potężnych maszyn o ogromnej pojemności. Tym sposobem linie lotnicze wracają na lotniska z ograniczoną obsługą naziemną i przepustowością.

Reklama

Odmrożenie aktywności A380

Stopniowy powrót Airbusa A380 prześledziła w minionym czasie firma Spire Global, zajmująca się zbieraniem i analizą danych z przestrzeni kosmicznej. W tygodniach od 1 maja do 11 lipca 2021 roku linie Emirates wykonały aż 3347 lotów za pomocą A380 stając się najczęstszym użytkownikiem tego samolotu. Inną linią używającą tego samolotu była tylko China Southern z 377 egzemplarzami. Pozostałe loty w innych liniach były zaledwie jednostkowymi przypadkami.

Zestawienie tych danych z analogicznym okresem w 2022 roku pokazuje wzrost obecności superjumbo na niebie. Emirates wykonały aż 8 594 loty z wykorzystaniem samolotu Airbus A380. W powietrzu pojawiły się również maszyny należące do British Airways, Singapore Airlines i Qatar z liczbą około 1000 obsłużonych lotów. To duży wzrost, który nastąpił w ciągu zaledwie roku. W 2021 roku Spire Aviation śledziła mniej niż 100 egzemplarzy tego samolotu, podczas gdy 2022 roku jest ich prawie 150.

Najczęstsze kierunki lotów A380

Spire Aviation, jak podaje portal Simple Flying, prześledziła również miejsca docelowe, do których latały samoloty Airbus A380. Dane zebrane w okresie od 1 maja do 11 lipca 2021 pokazują zaledwie 39 obsługiwanych kierunków. Większość z nich pochodziło z Dubaju, choć część również wylatywała z Chin. W 2022 roku zarejestrowano aż 65 miejsc docelowych obsługiwanych przez Airbus A380. Wśród kierunków, poza oczywistym Dubajem, pojawił się również Londyn, Doha i Sydney. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samolot | Airbus A380
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy