Dlaczego bagaż do samolotu jest tak drogi?

Kupujemy wymarzony bilet lotniczy i szykujemy się do wyprawy. Niestety, okazuje się, że w cenie nie mamy żadnej walizki - a spakować się przecież trzeba. Zaciskamy zęby i kupujemy rejestrowany bagaż. W głowie pojawia się jednak pytanie - dlaczego walizka do samolotu jest tak droga?

Walizka rejestrowana sporo kosztuje. Dlaczego?
Walizka rejestrowana sporo kosztuje. Dlaczego?123RF/PICSEL

Jaki bagaż do samolotu? To zależy

Do samolotu możemy zabrać różne rodzaje bagaży. Wielkość walizek i ich waga różni się od wybranej taryfy, ale również zasad danego przewoźnika. Stąd też podstawowy i najtańszy bilet Wizzair czy Ryanair pozwala nam zabrać jedynie mały przedmiot osobisty. Jeżeli chcemy zabrać walizkę pokładową lub bagaż rejestrowany, to musimy być gotowi na większy wydatek. Klasyczne linie lotnicze częściej pozwalają na bezpłatne zabranie walizki kabinowej i przedmiotu osobistego. W niektórych przypadkach nawet bagaż rejestrowany jest w cenie biletu.

Ostatecznie jednak latając z Polski najczęściej korzystamy z tanich linii lotniczych i latamy na krótkich trasach - a wówczas bagaż rejestrowany można jedynie dokupić. Chęć dodania walizki o wadze np. 20 czy 23 kilogramów wiąże się z dopłatą i... Cóż, tanio nie jest. Dlaczego bagaż rejestrowany jest tak drogi?

Drogi bagaż rejestrowany w samolocie

Powodów wysokich cen bagaży rejestrowanych jest kilka, a niektóre związane są z podatkami, inne natomiast wynikają z inflacji. Ciekawą obserwację przedstawiono na łamach CNN Travel i choć dotyczyła rynku amerykańskiego, to jasno pokazuje, w jakich sposób linie lotnicze próbują optymalizować swoje koszta i oszczędzać.

Tamtejsze prawo nakłada na przewoźników obowiązek opłacenia 7,5% podatku od kwoty biletu lotniczego. Podatek ten nie dotyczy jednak walizek rejestrowanych, o ile ich cena nie jest wliczona w sam bilet. Oznacza to, że przewoźnikowi bardziej opłaca się sprzedać tańszy bilet na samolot i dodatkowo wymagać zapłaty za nadawany bagaż. Nawet jeżeli nie wszyscy pasażerowie skorzystają z tej opcji, to spora część przychodu (nawet kilkadziesiąt dolarów za walizkę) nie zostanie objęta podatkiem transportowym.

Masz taką walizkę? Ryanair i Wizzair nie wpuści Cię na pokład.
Masz taką walizkę? Ryanair i Wizzair nie wpuści Cię na pokład.123rf.com123RF/PICSEL

Jak podaje CNN, od 2002 pasażerowie wydali łącznie 70 miliardów dolarów na bagaże do samolotu. Ta kwota przekłada się na około pół miliarda oszczędności linii lotniczych w ciągu jednego roku. Zdecydowanie jest to kasa warta zachodu.

Sposób na tańszy bilet

Innym powodem wysokich cen bagaży rejestrowanych jest chęć zmniejszenia cen biletów i walka z inflacją. Gdyby utrzymać standard podróży sprzed kilkunastu lat, obecnie bilety nawet na krótkie trasy mogłyby być kilkukrotnie droższe. Linie lotnicze nie tylko próbują upakować w samolocie więcej foteli, ale również ograniczać usługi, które mamy w podstawowej cenie bilety.

Inaczej można by uznać, że po prostu dodawane są jeszcze tańsze taryfy - na przykład takie, które pozwalają na zabranie ze sobą jedynie bagażu podręcznego, lub małego plecaka. W ten sposób bilet pozostaje dość tani, a dodatkowe rzeczy (jak walizka rejestrowana) są dostępne, jednak za odpowiednią opłatą. Nie da się jednak ukryć, że coraz częściej podstawowy bilet pozwala nam po prostu wejść do samolotu, a spakowanie niezbędnych rzeczy jest dość ciężkie. No chyba, że chcemy zapłacić.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Nastolatek z Polski nagrodzony przez NASA za zdjęcie Wilczego KsiężycaPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas