Dlaczego turyści odwiedzają Zakopane? Powód może zaskoczyć

Każdego roku Zakopane odwiedzają ponad 2 miliony turystów, z czego znaczną część stanowią przybysze zza granicy. Co sprawia, że Słowacy czy Czesi tak chętnie odwiedzają naszą zimową stolicę? Okazuje się, że powodem nie są góry, ani tym bardziej górale.

Zakopane, czyli międzynarodowy hit

Zakopane można kochać, albo nienawidzić. Stolica polskich gór swój status otrzymała jednak nieprzypadkowo, bo miasto położone w Tatrach jest symbolem zimowego (i nie tylko) wypoczynku. Skocznia narciarska, Gubałówka, szlak na Morskie Oko czy wreszcie sławne Krupówki - dla jednych kiczowate, dla innych przaśne, kolorowe, urocze i... nasze. No właśnie, tak wielu Polaków nie może się przecież mylić, każdego roku wybierając Zakopane na swój cel podróży. 

Reklama

I ciężko się nam dziwić, w końcu do Zakopanego dotrzemy autem, pociągiem, a wielu z nas ma tam po prostu blisko. Jedziemy w polskie góry, czyli Zakopane można uznać za odpowiedni kierunek. Jednak miasto nie jest popularne jedynie wśród rodzimych turystów, bo z roku na rok przybywa tam gości zza granicy. Co zaskakujące, nie chodzi tu wyłącznie o obywateli państw bez gór. Najbardziej dziwić mogą Słowacy, Czesi czy Węgrzy. Co oni u licha robią w Zakopanem, skoro mają swoje własne góry? Ba, Słowacy dzielą z nami Tatry, a mimo tego i tak decydują się na przyjazd na Krupówki.

Sąsiedzi kochają to miasto

Na łamach Gazety Wyborczej ukazała się ciekawa rozmowa z Karolem Wagnerem z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Okazuje się, że nasi południowi sąsiedzi pałają ogromną sympatią do Zakopanego. Co jest powodem takiej popularności miasta wśród np. Słowaków? Turyści z tego państwa mają kilka słusznych powodów, ale jeden jest szczególnie zaskakujący.

Pierwszy czynnik to oczywiście pieniądze. Polska jet dla Słowaków krajem tańszym, w którym za te same pieniądze możemy znaleźć nocleg o znacznie wyższym standardzie, niż np. w słowackich Tatrach. To samo tyczy się też cen jedzenia. O ile ceny w knajpach na Krupówkach nie należą do najniższych, to i tak produkty w sklepach są dostępne po prostu taniej.

Równie ważnym czynnikiem wydaje się być sama dostępność noclegów. Miejsc do zatrzymania się jest sporo, a te różnią się między sobą. W Zakopanem i okolicach turyści mogą znaleźć nie tylko okazałe hotele, ale również mniejsze i tańsze kwatery. Nie brakuje pensjonatów, pokoi na wynajem czy klimatycznych miejsc oddalonych od zgiełku miasta.

Las Vegas made in Poland

Najciekawszy powód jest jednak inny. Chodzi o... rozrywkę. Tak, nie o góry czy widoki, tylko o to, jak wiele się w Zakopanem dzieje. Jak podaje Karol Wagner, turyści ze Słowacji często jako powód odwiedzin wymieniają fakt, że Zakopane tętni życiem, na ulicach słychać muzykę, wszystko dookoła jest żywe i kolorowe. To bardzo odbiega od ich miejscowości turystycznych, które są znacznie bardziej spokojne.

Pojawia się nawet określenie miasta mianem "polskiego Las Vegas". Faktycznie, Zakopane wyróżnia się na tle spokojnych i cichych górskich miejscowości. Nie brak tam zgiełku, rozrywek i atrakcji, które niekoniecznie związane są ze stokiem czy pieszą wędrówką.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zakopane | Polska | Polacy | Słowacja | Tatry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy