Jakie miejsce w samolocie wybrać? Najbezpieczniejsze fotele
Oprac.: Tomasz Wróblewski
Lecisz samolotem i zastanawiasz się, gdzie najlepiej usiąść? Większość z nas kieruje się wygodą, ale czy myśleliście kiedyś o bezpieczeństwie. Okazuje się, że nie wszystkie miejsca w samolocie są równie bezpieczne. Statystyki i analizy wypadków lotniczych ujawniają zaskakujące fakty na temat najbezpieczniejszych i najmniej bezpiecznych stref na pokładzie. Które fotele dają największe szanse na przeżycie w razie wypadku?
Wybierając miejsce w samolocie, bierzemy pod uwagę różne rzeczy: ile chcemy wydać, czy ma być nam wygodnie, czy zależy nam na szybkim wyjściu z samolotu, czy boimy się turbulencji, a może chcemy być blisko obsługi. Zanim wybierzemy konkretne miejsce, warto się zastanowić, co jest dla nas najważniejsze, żeby podróż była jak najprzyjemniejsza.
Często pojawia się pytanie: lepiej usiąść z przodu czy z tyłu samolotu?
Dlaczego warto wybrać miejsce z przodu samolotu?
Siedzenie z przodu samolotu ma swoje plusy i minusy. Zaletą jest na pewno szybsze wysiadanie po wylądowaniu – to ważne, gdy mamy mało czasu na przesiadkę.
Dodatkowo, z przodu mniej odczuwa się turbulencje, co docenią osoby, które źle znoszą wstrząsy.
Pasażerowie siedzący z przodu mają też łatwiejszy kontakt z załogą, co jest przydatne, gdy potrzebujemy pomocy lub informacji.
Z drugiej strony, z przodu może być głośniej podczas startu i lądowania. No i zazwyczaj za te miejsca trzeba więcej zapłacić, zwłaszcza w klasie biznesowej czy premium, ale nawet tanie linie lotnicze często doliczają opłatę za siedzenie z przodu.
Dlaczego warto wybrać miejsce z tyłu samolotu?
Siedzenia z tyłu samolotu są zazwyczaj tańsze, co jest dobrą opcją dla osób, które nie chcą dużo wydawać na bilet. Często zdarza się też, że z tyłu jest więcej wolnych miejsc, więc jest szansa, że nikt nie będzie siedział obok i będziemy mieli więcej przestrzeni.
Co ciekawe, statystyki pokazują, że w razie wypadku tylna część samolotu jest statystycznie bezpieczniejsza.
Minusem jest jednak to, że z tyłu bardziej odczuwa się turbulencje. No i po wylądowaniu trzeba dłużej czekać na wyjście z samolotu, co może być kłopotliwe, jeśli mamy mało czasu na przesiadkę.
Gdzie najlepiej siedzieć w samolocie w przypadku katastrofy?
Analitycy zajmujący się badaniem wypadków lotniczych zbadali kilkadziesiąt różnych zdarzeń tego typu.
Najbezpieczniejszych jest kilka tylnych rzędów samolotu, gdzie wskaźnik śmiertelności wynosi 32 proc., a nawet 28 proc., jeśli wybierzemy środkowe miejsca w tym sektorze.
Miejsca przy korytarzu, znajdujące się w centralnej części kabiny, charakteryzowały się wskaźnikiem śmiertelności na poziomie 44%.
- W prawdziwym wypadku największe szanse na przeżycie mają zwykle pasażerowie z tyłu - zaznacza Harro Ranter, dyrektor naczelny Aviation Safety Network.
Najlepszym przykładem niech będzie lot J2-8243 linii Azerbaijan Airlines. Samolot rozbił się 25 grudnia w Kazachastanie nieopodal Aktau. Zginęło 38 osób, ale 29 pasażerów - głównie tych siedzących z tyłu - przeżyło wypadek. Niektórzy opuścili samolot o własnych siłach.
Dlaczego tył samolotu jest bardziej bezpieczny?
Naukowcy wskazują na kilka przyczyn takiego stanu rzeczy. Po pierwsze, w przypadku uderzenia w ziemię, samolot najczęściej ląduje dziobem co sprawia, że pasażerowie siedzący z przodu są bardziej narażeni na niebezpieczeństwo.
Osoby siedzące na tylnych miejscach mają natomiast łatwiejszy dostęp do wyjść awaryjnych. Dodatkowo, pasażerowie siedzący przy korytarzu są bardziej narażeni na kontuzje spowodowane spadającymi przedmiotami z bagażników nad głową.
Eksperci zauważają, że pasażerowie zajmujący środkowe miejsca w rzędzie trzyosobowym są chronieni przez "naturalny bufor" tworzony przez osoby siedzące po ich obu stronach, co czyni te pozornie mniej pożądane miejsca najbezpieczniejszymi.
Warto jednak podkreślić, że jeśli już dojdzie do lotniczej katastrofy, większy wpływ na szanse przeżycia mają jednak okoliczności i rodzaj sytuacji awaryjnej czy rozmiar samolotu, niż zajmowane przez pasażerów miejsce.
W katastrofie Boeinga 737-800 linii Jeju Air, który 29 grudnia 2024 roku rozbił się w Korei Południowej, zginęło 179 ze 181 osób na pokładzie. Maszyna po awaryjnym lądowaniu uderzyła z dużą prędkością w skarpę na końcu pasa startowego i stanęła w płomieniach. Ocalało dwoje członków załogi, którzy byli z tyłu samolotu.
