Jego poprzednia firma utopiła Titana, teraz zamierza wysłać ludzi w kosmos
Od katastrofy łodzi podwodnej Titan, na pokładzie której zginęło pięć osób, minął dosłownie miesiąc, a współzałożyciel OceanGate informuje o ambitnych planach swojej firmy - chodzi o wysłanie 1000 osób w kosmos, a konkretniej na Wenus.
Wygląda na to, że katastrofa łodzi podwodnej Titan i dramatyczna międzynarodowa akcja ratunkowa nie wpłynęły w żaden sposób na plany nowej firmy współzałożyciela OceanGat - Humans2Venus, a przynajmniej tak wynika z wywiadu, jakiego udzielił on portalowi Insider. Guillermo Söhnlein uważa, że niedawna tragedia nie powinna zniechęcać ludzi do dalszych prób dotarcia do dna oceanu w jednostkach podobnych do Titana oraz innych przełomowych misji:
Dlatego osobiście ma jeszcze większe i ambitniejsze plany, a mianowicie zdradził, że do 2050 roku chce wysłać 1000 osób w kosmos, a mówiąc precyzyjniej w atmosferę Wenus. Jak przekonuje w rozmowie z dziennikarzem Insidera, zdaje sobie sprawę z faktu, że jako najcieplejsza planeta Układu Słonecznego, Wenus nie jest najbardziej sprzyjającym dla ludzi środowiskiem, ale jednocześnie powołuje się na badania wskazujące, że obszar 50 km nad jej powierzchnią "teoretycznie pozwoliłby ludziom przetrwać".