LOT poleci na magiczną wyspę. Zorza w pakiecie za darmo
Polskie Linie Lotnicze LOT mają dla nas kolejne ogłoszenie nowego kierunku podróży. Tym razem pasażerowie wybiorą się z warszawskiego Okęcia na samą północ Europy, a konkretniej na wyjątkową wyspę. Zobaczymy tam zorzę polarną (za darmo) i zjemy coś ciekawego (bardzo drogo).
Spis treści:
Nowy LOT z Polski - czas na Islandię
Chociaż Islandia nie jest polskim turystom zupełnie obca, to taka trasa będzie istną nowością w ofercie Polskich Linii Lotniczych LOT. Przewoźnik poinformował, że wkrótce rozpocznie nową rotację, która zabierze pasażerów z Warszawy (lotnisko Okęcie) do największego portu na wyspie - Keflavik. To tam będziemy mogli rozpocząć wyjątkową przygodę, bo Islandia jest jednym z najciekawszych miejsc naszego kontynentu, jeżeli chodzi o krajobraz i szeroko rozumianą naturę.
Nowy kierunek będzie dostępny już w 2025 roku - od 12 kwietnia, kiedy to odbędzie się lot inauguracyjny samolotem Boeing 737-800. W tygodniu oferowane będą 4 rotacje. We wtorki, czwartki i soboty z Warszawy wylecimy o 21:35, a na miejscu wylądujemy o 23:55. Dodatkowo odbywać się będą też rejsy w niedziele - start o 21:50 i lądowanie o 0:10.
Jak z powrotami? Polski przewoźnik zaoferuje loty powrotne w poniedziałki (start o 1:00) oraz środy, piątki i niedziele - start o 0:45 i lądowanie o 6:45.
Loty na Islandię - cena
Szybki rzut oka na system rezerwacyjny PLL LOT pozwala określić, ile taka wyprawa będzie nas kosztować. Wrzuciłem przykładowe daty - wylot 12 kwietnia i powrót 20 kwietnia, czyli dobry tydzień na to, aby poznać to miejsce. Lot klasą ekonomiczną w pierwszą stronę kosztuje obecnie 625,83 złote, powrót to z kolei 739 złotych.
Nie jest to bardzo konkurencyjna oferta, biorąc pod uwagę fakt, że na identycznej trasie lata też Wizz Air. Co więcej, węgierski przewoźnik posiada również loty na Islandię z Gdańska czy Katowic. Z drugiej strony, w przypadku taniego przewoźnika w cenie podstawowej mamy jedynie mały przedmiot osobisty do zabrania na pokład. LOT z kolei oferuje to, plus dodatkowo bagaż podręczny (np. małą walizkę na kółkach).
Ceny na Islandii? Spory wydatek
Niestety, Islandia słabo sprawdza się jako kierunek budżetowej wyprawy. O ile niesamowite widoki i cuda natury zobaczymy za darmo, to coś jeść trzeba - i tu pojawia się problem, bo ceny w restauracjach czy sklepach są bardzo wysokie. Zdarza się, że niektóre produkty kosztują nawet kilka razy więcej, niż ich odpowiedniki kupowane w Polsce. Na pewno przyda nam się umiejętność samodzielnego przyrządzania posiłków, co choć trochę pozwoli zaoszczędzić.
Jak wyglądają przykładowe ceny na Islandii?
- Chleb - 7 złotych
- Podstawowe dania w restauracjach - od 80 do 120 złotych
- Piwo - 15 złotych lub więcej
- Wynajem małego auta - od 1000 zł za 5 dni (poza sezonem)
- Litr benzyny - powyżej 10 złotych
Tanio nie jest, ale z odpowiednim przygotowaniem jesteśmy w stanie przeżyć na Islandii ciekawą przygodę, która pozostawi po sobie genialne wspomnienia i widoki - a to jest akurat bezcenne. No i opcji lotów coraz więcej, co z pewnością cieszy.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 89 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!