Opłakane skutki nawałnic. Nowa atrakcja Dolnego Śląska zagrożona

Ostatnie nawałnice nad Polską spowodowały wiele szkód, które obejmują uszkodzenia domów, samochodów i upraw. Ulewy zagroziły również lipcowemu otwarciu nowej atrakcji w woj. dolnośląskim — m.in. przez to, że osunęła się ziemia.

Ostatnie nawałnice nad Polską spowodowały wiele szkód, które obejmują uszkodzenia domów, samochodów i upraw. Ulewy zagroziły również lipcowemu otwarciu nowej atrakcji w woj. dolnośląskim — m.in. przez to, że osunęła się ziemia.
Ostatnie nawałnice doprowadziły w Polsce do wielu zniszczeń. /123RF/PICSEL

Od jakiegoś czasu przez Polskę przetaczają się gradobicia i ulewy tak silne, że regularnie rozsyłane są alerty RCB z ostrzeżeniami dla różnych województw. 

Anomalie pogodowe, takie jak gradziny dużych rozmiarów, mogą stanowić zagrożenie nie tylko dla infrastruktury, ale i zdrowia oraz życia ludzi i zwierząt. Natomiast intensywne opady deszczu niosą za sobą zalania, a także osuwanie się ziemi. To ostatnie zajście miało miejsce m.in. w Jedlinie-Zdroju w woj. dolnośląskim. 

Reklama

Osunęła się ziemia. Nowa atrakcja woj. dolnośląskiego nie zostanie otwarta?

Jedlina-Zdrój to miasteczko uzdrowiskowe — już teraz ma sporo do zaoferowania turystom, są tam bowiem m.in. Plac Zdrojowy, zabytkowa zabudowa, pałac Jedlinka, kompleks rekreacyjno-sportowy, w okolicy jest mnóstwo szlaków turystycznych, a na górze Borowej w pobliżu miasta jest wieża widokowa. W dodatku na początku lipca w Jedlinie-Zdroju otwarty miał zostać nowoczesny obszar z atrakcjami wodnymi — Letni Park Wodny.

Umowę na budowę obiektu miasto podpisało w lutym zeszłego roku. Park powstaje na terenie kompleksu sportowo-rekreacyjnego Active Jedlina. Jak ustalił portal walbrzych.naszemiasto.pl, ta nowa atrakcja regionu jest największą inwestycją w powojennej historii miasta (tylko pierwszy etap to koszt 14 mln zł), a jej otwarcie w związku z problemami wywołanymi ostatnimi zawirowaniami pogody zostało zagrożone.

Nawałnice nad Polską a Letni Park Wodny w Jedlinie-Zdroju. Co z otwarciem?

Park Wodny w Jedlinie-Zdroju ma być jedynym tego typu miejscem w okolicy, a we wspomnianym kompleksie sportowym, gdzie został ulokowany, działa już m.in. skatepark, siłownie plenerowe, przestrzeń do gry w bule i place zabaw. Niestety ulewy doprowadziły do problemów na budowie.

- Jest kilka powodów i poważnych trudności związanych z tą inwestycją. Prawie na pewno nie otworzymy basenu w lipcu, tak jak planowaliśmy. Zagrożony jest w ogóle termin tegoroczny, bo jeśli nie otworzymy w wakacje, to w ogóle nie ma sensu uruchamiać atrakcji w tym roku. Jednym z powodów są problemy na budowie, bo po ulewnych deszczach osunęła się ziemia i wykonawca nie jest w stanie zdążyć — przytacza wypowiedź samorządowców z Jedliny-Zdroju wspomniany portal.

Nowa atrakcja na Dolnym Śląsku powstaje w Jedlinie-Zdroju

Pierwszy etap prac związanych z przygotowaniem do użytku Letniego Parku Wodnego w Jedlinie-Zdroju miał wiązać się z otwarciem na początku lipca części obiektu — niecki z atrakcjami wodnymi dla dzieci, a także tężni solankowej i małej infrastruktury. Drugi etap prac ma objąć budowę kolejnych niecek z atrakcjami wodnymi, basenu z brodzikiem i boiska do siatkówki — całość inwestycji planowano zakończyć do czerwca 2025 r. 

Na lipcowe otwarcie pierwszej części nowej atrakcji czekać mieli szczególnie mieszkańcy miasta i całego regionu wałbrzyskiego, którzy nie mają letniego basenu. Nowy park wodny mógłby też przyciągnąć większą liczbę turystów do miejscowości. Ulewne deszcze, które przetoczyły się ostatnio nad Polską, doprowadziły jednak do wspomnianych trudności. Jak informuje portal walbrzych.naszemiasto.pl, mimo informacji samorządowców o problemach, kwestia otwarcia basenu nie jest jeszcze przesądzona — Urząd Miasta w Jedlinie-Zdroju ma dziś podjąć decyzję i podać szczegóły na temat losów obiektu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dolny Śląsk | atrakcje turystyczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama