Płynęli do wraku Titanica. Zaginęli w takiej łodzi podwodnej
Brytyjskie media poinformowały o zaginięciu łodzi podwodnej na pokładzie z turystami, którzy wybrali się w rejs z celem zwiedzenia wraku słynnego Titanica.
Niezwykły rejs organizowała firma OceanGate. Na co dzień oferuje ona śmiałkom wyprawę na pokładzie swojej łodzi podwodnej o nazwie Titan do wraku słynnego Titanica. Niestety, tym razem podczas rejsu prawdopodobnie doszło do awarii pojazdu, ponieważ operator stracił kontakt z załogą. Obecnie nieznany jest stan łodzi i samych turystów.
Stockton Rush, założyciel i dyrektor generalny OceanGate, w rozmowie z BBC podał, że jest to jedyna pięcioosobowa łódź podwodna, zdolna do dotarcia na głębokość wraku Titanica, czyli ok. 3800 metrów ponad lustrem wody. Jest to bardzo mała jednostka, zatem akcja ratunkowa może być trudnym przedsięwzięciem do zrealizowania. Załodze pozostało zapasów tlenu na 96 godzin, dlatego trwa walka z czasem.
Łódź podwodna Titan to unikalny wynalazek
Co ciekawe, firma OceanGate przy budowie i testach swojej łodzi podwodnej Titan współpracowała z inżynierami z NASA Marshall Space Flight Center w Huntsville w stanie Alabama. 5-osobowa jednostka powstała z włókna węglowego i tytanu. Titan jest wyjątkowy, ponieważ to największe tego typu urządzenie, jakie kiedykolwiek zbudowano do użytku właśnie z włókna węglowego.
Ten materiał wykorzystano bowiem w środkowej części łodzi, który z przodu i tyłu został zwieńczony dwoma tytanowymi kapsułami. Cała jednostka ma 4 metry długości i 1,3 metra szerokości. Pierwsza wyprawa Titanem do wraku Titanica odbyła się w 2021 roku.
Słynny wrak leży na dnie Atlantyku, ok. 600 kilometrów od wybrzeża Nowej Funlandii. Titanic był największym liniowcem w swoich czasach. Podczas tragicznego rejsu z Southampton do Nowego Jorku w 1912 roku uderzył w górę lodową i zatonął. Na jego pokładzie było 2200 pasażerów i członków załogi. Zginęło ponad 1500 osób.