Rusza jeden z najbardziej wyjątkowych hoteli w Polsce. Jest w klasztorze
W odrestaurowanym XIX-wiecznym kompleksie na wrocławskich Karłowicach powstał 4-gwiazdkowy hotel. Dawniej był tu szpital i klasztor, obecnie wciąż częściowo pełni funkcje religijne. Obiekt należy do Grupy Arche specjalizującej się w renowacji historycznych budynków i ich wnętrz.
Założona przez Władysława Grochowskiego Grupa Arche znana jest z kupowania zabytkowych obiektów, które następnie odrestaurowuje i zamienia w hotele. W 2016 roku firma zakupiła od urzędu marszałkowskiego budynek dawnego szpitala, który wcześniej pełnił rolę klasztoru sióstr Urszulanek. Po ośmiu latach w końcu w wyjątkowym obiekcie rusza 4-gwiazdkowy hotel. To 21. hotel Arche - największej w kraju sieci hotelowej z polskim kapitałem. Równie niezwykła (jak sam budynek i jego przeszłość), jest też historia pozyskania nieruchomości, o czym wspomina właściciel.
— Realizacja tej inwestycji wiąże się z niesamowitą historią. Mianowicie oglądaliśmy wówczas trzy obiekty i wybraliśmy już inny. W sumie wszystko było już zdecydowane, ale nagle obudziłem się w środku nocy, przed ostatnim terminem wpłaty wadium za klasztor i dawny szpital sióstr we Wrocławiu. Z samego rana zadzwoniłem do księgowości i zapytałem, czy już zrobiono przelew na przetarg za inny obiekt. Okazało się, że jeszcze nie. Zmieniłem decyzję i poleciłem wpłacić wadium, ale za klasztor. Spółka Arche, była jedyną chętną do jego zakupu na przetargu organizowanym przez Marszałka Województwa. Potem siostry zakonne mówiły mi, że wymodliły sobie nas jako inwestora, bo kręcił się tam ktoś inny, kogo nie chciały. Wierzę, że w tym przypadku musiały zadziałać jakieś siły wyższe — wspomina Władysław Grochowski prezes Arche SA.
Wrocław. Hotel w dawnym klasztorze
Cały kompleks hotelowy ma się składać z zabytkowego budynku dawnego szpitala i klasztoru, przylegających do niego istniejących budynków Marianum i Joseph House, a także trzech nowo wybudowanych. Całość otulona będzie 4,5 ha parkiem ze starodrzewiem i oryginalnymi rzeźbami, dodatkowo wzbogaconym o elementy małej architektury.
W budynku dawnego klasztoru do dyspozycji gości będzie 86 pokoi, które nawiązując do historii obiektu, urządzone zostaną w surowym, minimalistycznym stylu. Jak informuje Grupa Arche, w całym obiekcie zachowano i docelowo wyeksponuje się jak najwięcej oryginalnych materiałów i dekoracji: tynków, cegieł, kafli, rzeźb, fresków i drewna.
W obiekcie otwarta zostanie restauracja w charakterystycznej sali ze sklepieniami, kawiarnia, bar z oryginalnymi portugalskimi XIX-wiecznymi kaflami i kameralne sale spotkań.
W okresie letnim funkcjonować będzie także ogródek oraz patio od strony parku.
W Marianum i Joseph House oddanych zostanie 56 apartamentów longstay, w których klimat zapewni drewniana stolarka i wyeksponowane ceglane ściany. Jedno i dwuosobowe apartamenty z aneksami oraz 4- i 5-pokojowe apartamenty mają być tak wyposażone, aby umożliwić komfortowy długoterminowy pobyt.
Nietypowe sąsiedztwo podczas urlopu
Nie tylko sam wygląd i historia będą wyróżniały hotel Grupy Arche. To również nietypowe sąsiedztwo. W lewym skrzydle wciąż mieszkają i pracują siostry Franciszkanki. Ich własnością jest także klasztorna kaplica. Inwestorowi to jednak w żaden sposób nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, Arche uważa to za dużą atrakcję obiektu, która może przyciągnąć dodatkowych gości, którzy np. przybędą tutaj na uroczystości ślubne.
Źródło: investmap.pl
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!