Rzuć wszystko i zamieszkaj na luksusowym jachcie. Trzy lata na MV Gemini
Jeśli kiedykolwiek poważnie myśleliście o tym, żeby rzucić wszystko i "wyjechać w Bieszczady", ale góry, lasy i niedźwiedzie to nie do końca wasza bajka, Life at Sea Cruises ma ciekawą alternatywę - trzy lata na morzu, a raczej luksusowym jachcie, podczas których można jednocześnie pracować i zwiedzać świat.
Macie jeszcze osiem miesięcy na ogarnięcie wszystkich formalności - dokumentów, szczepionek i pracy zdalnej, a potem możecie przez trzy lata cieszyć się życiem na luksusowym statku. Brzmi kusząco? W takim razie powinniście zrobić wszystko, by 1 listopada wejść na pokład MV Gemini, które tego dnia wyrusza ze Stambułu, zabierając ze sobą ok. tysiąca pasażerów gotowych rzucić wszystko i na 36 miesięcy zostać wilkami morskimi.
Chociaż nie jest to może najtrafniejsze określenie, bo ta przygoda życia kosztuje 30 tys. dolarów rocznie, czyli blisko 133 tys. złotych, a pasażerowie będą mogli cieszyć się luksusowymi warunkami i typowymi dla statków wycieczkowych udogodnieniami, jak centra SPA, siłownie, restauracje, a nawet całodobowy szpital z bezpłatną opieką medyczną.
Ze względu na charakter rejsu MV Gemini będzie również wyposażony w urządzenia do pracy zdalnej (czyżby za internet odpowiadał Starlink?), a firma zapewnia nawet pełnowymiarowe centrum biznesowe z salami konferencyjnymi, 14 biurami i biblioteką biznesową.