120 stopni, 700 metrów nad Ziemią. Atrakcja tylko dla najodważniejszych

W Norwegii oddano niezwykłą atrakcję dla wszystkich miłośników adrenaliny. To stalowa drabina, z której rozciąga się zapierający w piersiach krajobraz na fiord.

Choć moglibyśmy wymienić kilka miejsc na świecie, gdzie występują fiordy, to zdecydowanie najbardziej znanym miejscem, w którym je zobaczymy, jest Norwegia. Każdego roku tysiące turystów odwiedzających kraj kierują swoją uwagę na te malownicze formy polodowcowej rzeźby terenu.

Teraz oddano kolejną atrakcję, dzięki której podziwianie krajobrazu wejdzie na wyższy poziom. Dosłownie, ponieważ chodzi o 120-stopniową drabinę, która jest dodatkiem do rozległej trasy wspinaczkowej via ferrata.

Reklama

Nowa atrakcja dla miłośników adrenaliny

Via ferrata w bezpośrednim tłumaczeniu z języka włoskiego oznacza "żelazną ścieżkę" - termin używany do opisania tras wspinaczki górskiej, które wykorzystują stalowe liny i stałe drabiny pomagające wspinaczom. Ci, którzy przejdą specjalnym szlakiem w kierunku szczytu Hoven, w nagrodę otrzymają nową atrakcję. Niedawno zamontowana drabina ustawiona została pod kątem 45 stopni. Liczy 120 stopni i znajduje się około 700 metrów nad fiordem. Choć sama konstrukcja ma zaledwie 40 metrów, a więc nie jest specjalnie długa, to widoki z niej zapierają dech w piersi.

- Jeśli odważysz się rozejrzeć, możesz podziwiać spektakularny krajobraz fiordu z błyszczącą powierzchnią wody i majestatycznymi szczytami, a tuż obok masywna ściana klifu i wąski wąwóz - mówi Helge Bø, kierownik operacyjny w Loen Active, firmie stojącej za tym i kilkoma zajęciami na świeżym powietrzu w okolicach Loen, wioski w sercu regionu Nordfjord, znanej ze swoich niesamowitych krajobrazów.

Via Ferrata Loen ma być dużą atrakcją w 2024 roku

Helge Bø w rozmowie z CNN wyraził nadzieję, że drabina stanie się dużą atrakcją w nadchodzącym sezonie letnim. Odwiedzający mają możliwość przejścia trasy samodzielnie lub z przewodnikiem, w zależności od poziomu doświadczenia. Kosz tej drugiej opcji zaczyna się od ok. 1700 koron norweskich (ok. 630 zł) za osobę dorosłą. W przypadku dzieci koszt jest nieco niższy i zaczyna się od 1530  koron norweskich (570 zł), przy czym wymagane jest ukończenie 12. roku życia.

Choć widok może przerażać, to wszyscy, którzy zdecydują się na pokonanie drabiny, mają do dyspozycji kilka środków zapewniających bezpieczeństwo. Kierownik w Loen Active podkreśla, że z atrakcją poradzi sobie każdy, kto ma przyzwoitą kondycję. - Wspinaczka po drabinie sama w sobie nie jest trudna, ale ekspozycja i poczucie spełnienia, jakie odczuwasz, gdy się po niej wspinasz, są ogromne - mówi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Norwegia | fiordy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy