Czego nie brać do samolotu? Te rzeczy to gwarancja kłopotów
Co można mieć w bagażu podręcznym, a co lepiej spakować do walizki rejestrowanej? Są też rzeczy, których nie można zabierać do samolotu. Warto sprawdzić przed wylotem, które przedmioty są zakazane.
Ograniczenia dotyczące bagaży w samolotach są specyficzne i różnią się od tego, co czeka nas np. w pociągu. Wszelkiej maści obostrzenia są podyktowane względami bezpieczeństwa, do których jako pasażerowie musimy się zastosować. Dodatkowo, podczas podróży samolotami funkcjonują różnego rodzaju bagaże. Mamy przedmioty osobiste i walizki pokładowe (bagaże podręczne), a także te walizki, które wędrują do luku bagażowego (bagaże rejestrowane). Co i gdzie możemy spakować? Sprawdźmy to.
Niezależnie od tego, czy chcesz spakować bagaż podręczny, czy rejestrowany, pewne rzeczy mogą być tu i tu - nie ma ograniczeń. Są to na przykład:
- Ubrania
- Książki
- Gadżety bez baterii (np. ładowarka, okulary, kapelusz)
- Płyny (na pokładzie do 100 ml, w bagażu rejestrowanym bez limitu opakowań)
- Pilniki, cążki, maszynki jednorazowe,
- Prowiant suchy (np. ciastka, kanapki, zupki w proszku)
- Niewielki sprzęt sportowy (lornetki, okulary do pływania, rolki itp.)
- Elektronika - bez akumulatorów (np. konsola do gier, żelazko)
To nie koniec listy. Ta w rzecywistości jest znacznie dłuższa i zawiera sporo niuansów. Jak to wszystko ogarnąć? Musimy pamiętać, że pewne rzeczy mogą w czasie lotu wymagać naszej uwagi - na przykład baterie i akumulatory w urządzeniach elektroniczych. Musimy mieć je przy sobie (bagaż podręczny) aby w razie niebezpiecznej sytuacji - choćby przegrzania się - można było zainterweniować. Inne przedmioty, jak choćby łyżwy, specyficzne narzędza, które teoretycznie mogą być na pokładzie użyte w niebezpieczny sposób, trzeba zapakować do bagażu rejestrowanego.
Rzućmy teraz okiem na rzeczy, których nie możemy mieć w samolocie na pokładzie. Chodzi o wszystkie te przedmioty, które są zakazane w bagażu podręcznym zabieranym na pokład samolotu. Ograniczenia dotyczą przede wszystkim wszelkiej maści przedmiotów i substancji niebezpiecznych. Mowa tu o:
- Broni palnej i białej (pistolety, pałki teleskopowe itp.)
- Ostrych przedmiotach (np. żyletki)
- Niebezpiecznych środkach chemicznych (łatwopalne, trujące, gazowe)
- Środkach wybuchowych (petardy itp.)
- Zapałkach
Pamiętajmy również o limicie płynów. Na jednego pasażera przysługuje 1 litr, z czego płyny mogą być przewożone w opakowaniach do 100 ml. Na niektórych lotniskach zasady te ulegają poluzowaniu, jednak są one w mniejszości.
Czego nie można spakować do walizki rejestrowanej? W przypadku bagażu nadawanego do luku obostrzenia są nieco mniej restrykcyjne. Nadal jednak musimy pamiętać o tym, aby pewnych rzeczy na wyjazd nie zabierać. To na przykład:
- Akumulatory, baterie
- Butle gazowe, latarki gazowe
- Detonatory
- Świeże mięso, warzywa
- Paliwa, granaty, miny
- Gaśnice
- Materiały radioaktywne
- Trucizny
Większość z wymienionych rzeczy wydaje się być oczywista, ale zwróćmy uwagę na baterie i akumulatory. Często pracownik lotniska podczas nadawania bagażu pyta się nas, czy w środku nie znajduje się żadna elektronika. To ważne, bo bateria może w czasie lotu ulec awarii i nawet doprowadzić do pożaru. Ugaszenie go w czasie lotu w luku bagażowym może być niemożliwe. Dlatego ważne jest, aby takie rzeczy zabierać ze sobą na pokład. Są to telefony, przenośne konsole do gier, laptopy i tym podobne.
Podczas kontroli bezpieczeństwa na lotnisku pasażerowie najczęściej muszą wyrzucać wszelkiej maści butelki i płyny. Wynika to z powszechnego ograniczenia dotyczącego ilości płynów, które można wziąć do samolotu. Niemal wszędzie obowiązuje zasada, że jeden pasażer może mieć w bagażu podręcznym łącznie 1 litr płynów w butelkach do 100 ml. Oznacza to, że np. standardowy dezodorant (150 ml) nie przejdzie, podobnie jak nasze ulubione perfumy, które są w pojemniku powyżej 100 ml.
To samo tyczy się napojów, jak butelka wody czy soku. Możemy albo kupić coś do picia w strefie po kontroli, albo zabrać pustą butelkę i napełnić w jednym z punktów z czystą wodą. Coraz więcej lotnisk udostępnia takie krany z filtrowaną wodą do picia. To wygodne, bezpieczne i przede wszystkim darmowe.
Co ciekawe, w niedalekiej przyszłości limit płynów w bagażu podręcznym może ulec zmianie. Wszystko to dzięki zastosowaniu nowoczesnych skanerów CT na lotniskach. Niektóre porty zdążyły już wprowadzić tę technologię, inne (np. kilka polskich lotnisk) wprowadzą to w nadchodzących miesiącach.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!