W Mapach Google pojawi się funkcja zgłaszania zdarzeń drogowych

Wielu kierowców na co dzień korzystających z Map Google jako nawigacji od dawna chciałoby mieć możliwość zgłaszania zdarzeń drogowych i jednocześnie być o nich informowana. Taka funkcja pozwoliłaby uniknąć niepotrzebnego stania w korkach, zaoszczędziła czas, a nawet wpłynęła pozytywnie na portfel, w przypadku policyjnej kontroli prędkości.

Serwis The Verge podaje, że pierwsze testy wystartowały już w Stanach Zjednoczonych i nowa funkcja spisuje się tam wyśmienicie. Szczególnie jest przydatna w momencie nieplanowanych zamknięć i remontów dróg czy wypadków.

Chociaż w Mapach Google od dawna istnieje możliwość sprawdzenia natężenia ruchu w mieście i pojawiają się informacje o zamkniętych drogach, to jednak działają one ze sporym opóźnieniem i często nie jest to tak praktyczne rozwiązanie, jakie mogłoby być.

W Mapach Google pojawi się funkcja zgłaszania zdarzeń drogowych. Fot. AndroidPolice.

Nowa funkcja ma pozwolić samym kierowcom zgłaszać najróżniejsze zdarzenia drogowe na żywo i te dane natychmiast pojawią się na naszych mapach. To pozwoli kierowcom zareagować o wiele szybciej, co jest niezwykle pomocne w czasie podróżowania po np. nieznanych nam miastach.

Co ciekawe, w aplikacji Waze, która należy do Google, takie dobrodziejstwo dostępne jest od dawna, ale gigant z Mountain View zdecydował się wprowadzić je w Mapach Google, ponieważ są one nieporównywalnie bardziej popularne. Lepiej przecież mieć wszystko w jednym miejscu, niż poruszać się samochodem i żonglować aplikacjami nawigacyjnymi.

Możliwość zgłaszania zdarzeń drogowych jest też dostępna w popularnej w naszym kraju aplikacji Janosik. Niebawem jej twórcy będą musieli liczyć się ze sporym spadkiem użytkowników, bo Mapy Google mają nad Janosikiem tę przewagę, że nie wyświetlają się na niej uporczywe reklamy, a poruszanie się po niej jest o wiele przyjemniejsze i oferuje ona więcej pomocnych funkcji.

Źródło: GeekWeek.pl/Google/AndroidPolice / Fot. Google