Wakacje w Albanii. Czy potrzebny jest paszport, czy wystarczy dowód?
Oprac.: Tomasz Wróblewski
Albania to jeden z ulubionych kierunków wakacyjnych Polaków. Przyciąga przepięknymi krajobrazami, od górskich terenów po piaszczyste plaże nad Morzem Adriatyckim i Jońskim, co przyciąga miłośników natury i aktywnego wypoczynku. Polacy planując wyjazd, powinni sprawdzić czy do Albanii potrzebny jest paszport.
Spis treści:
Gdzie leży Albania?
Albania leży w południowo-wschodniej części Europy, na Półwyspie Bałkańskim. Od północy graniczy z Czarnogórą, na północnym wschodzie z Kosowem, na wschodzie z Macedonią Północną, a na południu z Grecją. Zachodnia część kraju ma dostęp do Morza Adriatyckiego, natomiast jej południowo-zachodnia część do Morza Jońskiego.
Albanię na wakacje wybiera coraz więcej turystów z Polski. Wczasy w Albanii to przede wszystkim piękna pogoda, dobre jedzenie i atrakcyjne ceny.
Czy Albania jest w Unii Europejskiej?
Albania uzyskała wsparcie od Niemiec i Chorwacji w procesie integracji z Unią Europejską. W czerwcu 2014 roku kraj ten został oficjalnie uznany za kandydata do przystąpienia do Wspólnoty, decyzję tę podjęła Rada Europejska. Od 2010 obywatele Albanii mogą korzystać z ruchu bezwizowego, co umożliwia im swobodne poruszanie się w obrębie krajów strefy Schengen. Albańczycy mogą przebywać w UE do 90 dni w okresie 6 miesięcy.
Obowiązująco walutą w Albanii jest lek albański, jednak w większych miastach często płacić można również w euro.
Albania należy do Open Balkan (wcześniej inicjatywę nazywano mini-Schengen). Jest to obszar, w skład którego wchodzą: Serbia, Macedonia Północna, Kosowo i Albania. Open Balkan ułatwia współpracę ekonomiczną, wymianę studentów oraz ogólną komunikację między krajami. Czarnogóra oraz Bośnia i Hercegowina są krajami, które kandydują do tej inicjatywy.
Czy do Albanii potrzebny jest paszport?
Albania umożliwia wstęp na swój teren obywatelom Polski na podstawie dowodu osobistego. Jest to jednostronne udogodnienie, które nie wynika z międzynarodowych czy dwustronnych umów. Dokument tożsamości (paszport lub dowód) powinien być ważny przynajmniej 3 miesiące po planowanej dacie wyjazdu z Albanii. Obywatele polscy nie muszą mieć wizy i mogą przebywać w Albanii do 90 dni w okresie każdych 180 dni od daty pierwszego wjazdu.
Brak paszportu może jednak utrudnić korzystanie z ubezpieczenia zdrowotnego dla turystów, które wymaga jego okazania. Możliwość przedłużenia pobytu w Albanii regulują lokalne urzędy imigracyjne i wymagane jest do tego posiadanie paszportu. Powody do przedłużenia mogą obejmować małżeństwo z obywatelem Albanii, prowadzenie działalności gospodarczej czy legalne zatrudnienie. Od polskich obywateli nie pobiera się opłat granicznych przy wjeździe, a od turystów nie wymaga się posiadania biletu powrotnego ani określonej sumy pieniędzy na wydatki.
Co warto zobaczyć w Albanii?
Wakacje w Albanii z pewnością będą udane pod względem pogody, Przez cały rok jest pięknie, króluje klimat śródziemnomorski. Najcieplejsze miesiące to - podobnie jak w Polsce - czerwiec, lipiec, sierpień. Dobrym miesiącem na wczasy w Albanii jest wrzesień, wciąż jest ciepło, a przy tym mniej tłoczno.
Jeśli do Albanii planujesz dostać się samolotem, to wygodny będzie lot ze stolicy Polski do stolicy Albanii - Tirany, lot trwa jedynie 2 godziny i 30 minut. Z tego miejsca można wynająć samochód lub wykupić wycieczkę objazdową. Jeśli organizujesz wycieczkę objazdową samodzielnie, koniecznie na jej trasie uwzględnij zwiedzanie samej Tirany oraz przejazd przez: Durres, Vlorę i Ksamil.
Durres to miasto w zachodniej Albanii, położone jest nad Morzem Adriatyckim. Jest jednym z najstarszych miast w Albanii, drugim pod względem liczby ludności; jednocześnie będąc głównym port kraju. Vlora to wspaniałe miejsce na odpoczynek, są tam piękne plaże i turkusowa woda. Ksamil to niewielka, nadmorska miejscowość w południowej części Albanii. W odległości 5 km od Ksamilu znajduje się stanowisko archeologiczne Butrint, które zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!