Wraca jeden z najdłuższych lotów świata. Ponad 17 godzin
Dokładnie 12 lipca powróciło jedne z najdłuższych połączeń lotniczych na świecie. Bardzo długi lot, bo trwający ponad 17 godzin, połączy australijskie Perth z Paryżem. Z jakiej okazji zdecydowano się na przywrócenie takiego lotu? Powód jest konkretny.
Podróż przez pół świata
Australijskie linie lotnicze Qantas przed weekendem zainaugurowały swoje bezpośrednie połączenie z Perth do Paryża. To jeden z najdłuższych lotów świata, bo pasażerowie spędzą na pokładzie samolotu 17 godzin i 20 minut. Co ciekawe, trasa nie jest niczym nowym. Taki lot był realizowany jeszcze 20 lat temu, a teraz powraca i jest ku temu świetny powód.
Wszystko przez nadchodzące Igrzyska Olimpijskie, które już 26 lipca rozpoczną się w Paryżu. Linie lotnicze Qantas chcą ułatwić pasażerom z Australii podróż do stolicy Francji, gdzie będą mogli oddać się sportowym emocjom i dopingować rodzimych sportowców. Co wiemy o starym-nowym połączeniu lotniczym?
Lot z Australii do Paryża
Połączenie z miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Australii z Paryżem jest realizowane na pokładach samolotów Boeing 787 Dreamliner, czyli dokładnie takich, z jakich korzysta na przykład rodzimy PLL LOT. Podróż trwa 17 godzin i 20 minut, a w jej czasie maszyna wraz z pasażerami pokona ponad 14 tysięcy kilometrów.
Początkowo loty będą realizowane aż 4 razy w tygodniu, z uwagi na gorący okres wynikający z Igrzysk Olimpijskich. Później, bo w drugiej połowie sierpnia, częstotliwość zostanie zmniejszona do 3 lotów w tygodniu. Choć jest to jeden z najdłuższych lotów świata, to konkurencja jest w tym wypadku dość silna.
Najdłuższe loty na świecie
A skoro o najdłuższych lotach mowa, to większe odległości pokonują samoloty na 5 trasach:
- Dallas-Mellbourne
- Perth-Londyn
- Auckland-Doha
- Singapur-JFK (Nowy Jork)
- Singapur-Newark (Nowy Jork)
Jeżeli chodzi o najdłuższe loty z Polski, to w tym wypadku trzeba zwrócić uwagę na ofertę PLL LOT. Polski przewoźnik zabiera pasażerów m.in. do Los Angeles i Tokio.