Zakaz alkoholu w samolotach Ryanair. Na pokład nie wniesiesz nawet małpki!
Linie lotnicze Ryanair mają dość. Po incydencie z wyproszeniem 15 pijanych pasażerów z pokładu firma postanowiła wprowadzić zakaz wnoszenia alkoholu na pokład swoich samolotów. Na razie ograniczenie dotyczy wszystkich lotów z Wielkiej Brytanii na hiszpańską Ibizę.
Spis treści:
Pijani pasażerowie utrudnili podróż
Zasadniczo loty samolotami są do siebie podobne. Tym bardziej, gdy mowa o tych oferowanych przez jednego przewoźnika. Niektóre kierunki mają jednak swoją specyfikę. Czym innym jest lecieć z Poznania do Londynu na weekend, a podróżować z Wielkiej Brytanii do jednej z największych imprezowni w Europie, czyli na Ibizę w Hiszpanii.
Pracownicy irlandzkiej linii lotniczej przekonali się o tym niedawno w dość nieprzyjemny sposób. Lot z Manchesteru na Ibizę został opóźniony o aż 5 godzin przez groźne zachowanie kilkunastu pijanych pasażerów. Ci nie chcieli współpracować z obsługą i utrudniali procedury, jak również podróż współpasażerom. W efekcie aż 15 osób zostało wyproszonych z pokładu.
Alkohol na pokładzie samolotu? Ryanair z tym kończy
Na skutek tej sytuacji (i wielu podobnych w przeszłości), linie lotnicze Ryanair postanowiły podjąć konkretne środki przeciw takim zachowaniom. Wszyscy klienci przewoźnika na terenie Wielkiej Brytanii otrzymali mailową informację o zakazie wchodzenia na pokład z alkoholem. Obecnie ograniczenie dotyczy jedynie lotów na Ibizę, choć obowiązuje na wszystkich brytyjskich lotniskach mających w ofercie tę trasę.
Co ważne, mowa tutaj o każdym rodzaju alkoholu, nawet zakupionym w strefie wolnocłowej. Ten otrzyma specjalne opakowanie i zostanie umieszczony w luku bagażowym. Obsługa będzie mogła weryfikować bagaże podręczne osób w taki sposób, aby nikt nie próbował przemycić nawet małej butelki. To jednak nie koniec restrykcji. Jeżeli któryś z pasażerów będzie przejawiać zachowania antyspołeczne (w tym pod wpływem alkoholu), będzie mógł zostać wyproszonym z samolotu. I to bez możliwości uzyskania rekompensaty czy zwrotu kosztów.
Co z innymi liniami?
Na razie ograniczenie dotyczy lotów jedynie z Wielkiej Brytanii w kierunku Ibizy. Co z innymi połączeniami? Brak w tym temacie jakichkolwiek konkretów. Wydaje się, że do tego daleka droga. Sprzedaż alkoholu w strefach bezcłowych to niezły biznes, a Ryanair obsługuje ogromną liczbę połączeń. Taka niedogodność odbiłaby się na wielu przedsiębiorstwach.
Z drugiej strony doskonale wiemy, że zachowanie niektórych osób po spożyciu napojów wyskokowych dalekie jest od przyjętych norm społecznych. Lot samolotem to specyficzna sytuacja, w której każda niedogodność może urosnąć do rangi sporego problemu. Jedną rzeczą jest wyproszenie pasażerów podczas boardingu, inną uspokajanie ich 10 tysięcy metrów nad ziemią.
Polecamy na Antyweb | Unia Europejska chce uregulować sztuczną inteligencję