Astronautka sfotografowała pająki na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Wielu ludzi cierpi na arachnofobię, czyli odczuwa paniczny lęk przed pająkami. Może wydawać się, że załoga kosmicznego domu nie ma z nimi problemu, bo to w końcu kosmos, a jednak jest zupełnie inaczej.

Uspokajamy, na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej nie występują pająki-uciekinierzy z naszej planety. Jednak te stworzenia w 2011 roku przebywały w kosmosie za sprawą misji STS-134. Astronauci wykonywali na nich eksperymenty, które organizowane były przez Amerykańską i Europejską Agencję Kosmiczną.

Sfotografowane pająki skomentowała astronautka Katherine Megan McArthur, która znalazła się w załodze misji STS-125 do kosmicznego domu. Teraz znowu tam zawitała, tym razem wraz z załogą SpaceX Crew-2. Obecnie odpowiada ona za kilka eksperymentów. Część z nich związanych z jej pasją, czyli oceanografią, ale nie zabrakło też doglądania przedstawicieli świata fauny. Na jej szczęście, nie ma tam pająków.

Reklama

Co ciekawe, eksperymenty z pająkami pokazały, że te niezwykłe stworzenia bardzo szybko zaaklimatyzowały się w przestrzeni kosmicznej. Mało tego, nie była straszna im nawet mikrograwitacja. Pająki potrafiły stworzyć pajęczyny niemal identyczne, jak te budowane na powierzchni Ziemi.

Skoro tak świetnie sobie radzą w kosmosie, czy takie stworzenia mogą zatem żyć na Księżycu czy Marsie? Astrobiolodzy uważają, że raczej nie jest to możliwe. Wszyscy cierpiący na arachnofobię mogą spać spokojnie, pająki nie pojawią się w bazach na obcych światach, chyba, że ktoś je tam specjalnie zawiezie.

Źródło: GeekWeek.pl/NASA/ESA / Fot. Twitter/Katherine Megan McArthur.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy