Huragany i ich imiona. Skąd się biorą i do czego służą?
Światowa Organizacja Meteorologiczna zdecydowała się na zmianę nazw trzech burz z 2024 roku, które zabiły ponad 300 osób, w tym huraganu Helene, który odznaczył się wyjątkowym okrucieństwem. Tradycja nadawania imion cyklonom posiada długą historię i ewoluowała z czasem, aby obejmować zarówno imiona męskie, jak i żeńskie.

W środę Światowa Organizacja Meteorologiczna zmieniła nazwy trzech burz z 2024 roku, które zabiły ponad 300 osób i spowodowały szkody o łącznej wartości ponad 119 miliardów dolarów.
Jakie imiona się zmieniły?
Zastąpiono trzy imiona: Helene, Milton i Beryl. Teraz brzmią: Holly, Miguel i Brianna.
Helene była zdecydowanie najbardziej brutalna i spowodowała największe straty, a jej powodzie pochłonęły 249 ofiar. 26 września 2024 roku huragan natarł na północne regiony Florydy, jednak to w Karolinie Północnej i Południowej wyrządził najwięcej szkód. Towarzyszyły mu wiatry wiejące z prędkością nawet 225 km/h.
Milton pojawił się tuż po Helene, znów atakując Florydę i przynosząc silne wiatry, powodzie i tornada, powodujące szkody o wartości ponad 34 miliardów dolarów.
Beryl była najwcześniejszą burzą kategorii 5, jaka się utworzyła w tamtym sezonie. Natarła w czerwcu, zabijając 68 osób.
Skąd się biorą nazwy huraganów?
Imiona cyklonom nadaje się już od ponad 100 lat, aby łatwiej było je rozróżnić i zapamiętać - bo imię szybciej wchodzi w pamięć niż kod cyfrowy, dzięki czemu wygodniej się porozumiewać. Zaczęło się od tradycji morskiej, kiedy żeglarze odnosili się do żywiołu wody, używając feminatywów. Stosowano tę niepisaną zasadę od początku XIX wieku, aż do połowy XX, kiedy Stany Zjednoczone oficjalnie usankcjonowały tę decyzję. Od tamtego czasu wielkie burze i huragany miały nadane tylko żeńskie imiona.
Trwało to do 1979 roku, kiedy feministki domagały się równości w tym obszarze. Roxcy Bolton doprowadziła do protestów przeciwko jej argumentom zmiany nazewnictw huraganów również na męskie imiona, jednak później doszło do porozumienia i od tamtej pory używa się zarówno żeńskich, jak i męskich imion.
Nazwy cyklonom wybierane są przez Komitet ds. Huraganów Światowej Organizacji Meteorologicznej. Są one stosowane w sześcioletnej rotacji, każda litera alfabetu ma swoje imię, dzięki czemu możemy przewidzieć, jak będą się nazywały przyszłe huragany. Jeśli pojawi się więcej niż 21 huraganów rocznie, późniejsze z nich otrzymają oznaczenia kolejnych liter alfabetu greckiego.
Huragany. Jak powstają?
Huraganami nazywamy zjawiska, podczas których średnia prędkość wiatru wynosi nie mniej niż 119 km/h. W skali Saffira-Simpsona kategoria 1 odnosi się do wiatru, który wieje z prędkością od 119-153 km/h, a piąta, najwyższa kategoria, do wiatru przekraczającego 252 km/h. Dwaj naukowcy, Michael F. Wehner i James P. Kossin w badaniu z 2024 roku postulowali, aby zdefiniować kolejną, szóstą kategorię, ponieważ niszczycielski żywioł często ma dużo silniejszą moc, niż zakłada skala.
Huragany powstają przy dużym układzie niskiego ciśnienia, wytworzonym nad otwartym akwenem. Musi występować silny wiatr i odpowiednio wysoka temperatura wody (min. 26 stopni Celsjusza), która intensywnie paruje, wytwarzając obszar niskiego ciśnienia i wprawiając powietrze w wir. W ten sposób powstaje oko cyklonu. Wiatr nabiera siły przez różnice ciśnień.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 87 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!