- Jeśli mnie widzisz, płacz! Wyłoniły się „kamienie głodu”
Poziom wody w europejskich rzekach dramatycznie spada, przez co wyłoniły się tajemnicze kilkusetletnie „kamienie głodu”. Czym są i co nam zwiastują?
Europa zmaga się z historyczną suszą, a poziom rzek w Europie jest alarmująco niski. W wielu miejscach na naszym kontynencie wyłoniły się tzw. "kamienie głodu". Widnieją na nich makabryczne wręcz ostrzeżenia, np. "Wenn du mich siehst, dann weine", czyli "Jeśli mnie widzisz, płacz".
Taki kamień pojawił się na brzegu Łaby, a powyższy napis został wyryty, żeby przestrzec następne pokolenia przed suszami, które doprowadzają do drastycznego zmniejszenia plonów, co w konsekwencji doprowadza do głodu. Inskrypcja pochodzi z 1616 roku.
Czym są "kamienie głodu"?
"Kamienie głodu" są używane jako "hydrologiczne punkty orientacyjne". Były one osadzane w rzece podczas suszy, aby oznaczyć poziom wody jako ostrzeżenie dla przyszłych pokoleń, że będą borykać się z problemem głodu, jeśli woda ponownie spadnie do tego poziomu.
W artykule naukowym z 2013 roku naukowcy napisali "Napisy ostrzegają przed konsekwencjami suszy. Stwierdzono w nich, że susza przynosiła złe zbiory, brak żywności, wysokie ceny i głód".
Kamienie te służą także jako swego rodzaju pomniki głodu. Powstawały one od XV do XIX wieku, przede wszystkim na terenie obecnych Niemiec i Czech. Wiele z nich zostało osadzonych w latach 1816-1817 po kryzysie głodowym spowodowanym przez erupcję wulkanu Tambora.
Susza w Europie
Naukowcy z Europejskiego Obserwatorium Suszy stwierdzili, że obecny stan może doprowadzić do największej suszy od 500 lat. Na około 47 proc. powierzchni kontynentu panują warunki "ostrzegawcze przed suszą", co oznacza, że gleba ma deficyt wilgoci. Kolejne 17 proc. jest w tzw. "pogotowiu" - roślinność na tym obszarze jest dotknięta suchymi warunkami.
Naukowcy alarmują, że jest to spowodowane zmianami klimatycznymi zapoczątkowanymi przez człowieka. Jak napisał na Twitterze europejski komisarz ds. środowiska, oceanów i rybołówstwa: "Susze stały się naszą letnią rzeczywistością."
Poziom głównych rzek Niemiec, Anglii, czy Włoch dramatycznie spadł, a w wielu odcinkach widoczne jest już ich dno. Może to doprowadzić do załamania lokalnego ekosystemu, co dotknie również gospodarkę i ludzi. Media donoszą, że żegluga na takich rzekach jest około pięć razy droższa, ponieważ statki towarowe muszą przewozić mniej towarów, aby nie osiąść na mieliźnie. Premier Włoch powiedział, że kraj przeżywa "najpoważniejszy kryzys wodny ostatnich 70 lat."