Rosjanie wykorzystują samochody z USA do realizacji ataków na Ukrainę
Rosyjskie media propagandowe pochwaliły się, że armia Kremla na co dzień wykorzystuje amerykańskie pickupy marki Dodge do wystrzeliwania swoich najgroźniejszych dronów kamikadze Shahed-136 w misjach atakowania ukraińskich miast. W ten sposób Rosjanie zadrwili z Amerykanów, którzy ogłosili nowe pakiety wsparcia militarnego dla naszego wschodniego sąsiada.

Media rosyjskie opublikowały bardzo interesujący materiał filmowy w roli głównej z niezwykle groźnymi dronami kamikadze Shahed-136 (Gierań-2). Okazuje się, że te bezzałogowce, które każdej nocy atakują cele cywilne w ukraińskich miastach są odpalane z pokładów amerykańskich samochodów typu pickup. Chodzi o bardzo popularny Dodge RAM.
Z jednego pojazdu, Rosjanie mogą wystartować co najmniej jeden Shahed-136. Jest to bardzo dobrze przemyślany i skuteczny sposób. Otóż bezzałogowiec przy masie 200 kilogramów potrzebowałby sporej wyrzutni, a taka nie tylko rzucałaby się w oczy na froncie, ale również ciężko byłoby ją przemieszczać w miejsca startów. Tymczasem amerykański Dodge RAM to wół roboczy z potężną mocą. W niespełna 7 sekund osiąga setkę, a przy 150 km/h można już wystrzelić z powodzeniem drona kamikadze.
Rosjanie używają pickupów z USA do startów dronów
Takie pojazdy, oprócz służenia jako platformy startowe dla bezzałogowców, mogą również transportować broń i sprzęt po całym froncie. Eksperci militarni nie mają wątpliwości, że w ten sposób Rosjanie zakpili z Amerykanów i ich bardzo mocnego wsparcia dla Ukrainy. Przypominamy, że tego typu drony sieją ogromne spustoszenie w miastach naszego wschodniego sąsiada. To one pochłonęły od początku wojny najwięcej istnień ludzkich i doprowadziły do powstania największych strat materialnych.
Z najnowszych danych wywiadowczych wynika, że Kreml jest już w stanie produkować aż 6000 dronów Shahed-136 miesięcznie, oznacza to, że każdego dnia może atakować Ukrainę aż 200 sztukami tej broni. Szacuje się, że do końca roku, armia Władimira Putina będzie mogła użyć jednorazowo podczas nalotu aż 1000 dronów, a w 2026 roku już nawet 2000.
Rosja produkuje miesięcznie aż 6000 dronów Shahed-136
To ogromny problem dla ukraińskich systemów obrony powietrznej. Chociaż armia Kijowa ma mieć niebawem znacznie więcej sztuk amerykańskich systemów Patriot czy niemieckich IRIS-T, to jednak przy tak dużej skali ataku dronami, urządzenia te mogą zostać szybko przeciążone i ostatecznie rosyjskie maszyny mogą w większej skali niż dotychczas sięgać swoich wyznaczonych celów.
Drony Shahed-136 mają zasięg ponad 1000 km i mogą przenosić głowice bojowe ważące około 30-50 kg, zawierające głównie konwencjonalne materiały wybuchowe o działaniu odłamkowo-burzącym lub termobarycznym, przeznaczone do niszczenia celów infrastrukturalnych, wojskowych oraz zbiorowisk ludzi i sprzętu.
Koszt produkcji jednej sztuki tej maszyny wynosi 40 tysięcy dolarów i jest konkurencyjny dla potężnych pocisków. Shahed-136 został szeroko wykorzystany przez Rosję podczas inwazji na Ukrainę, gdzie działa pod oznaczeniem "Geran-2". Atakują głównie infrastrukturę energetyczną, zakłady przemysłowe i miasta, stanowiąc jednocześnie wyzwanie dla obrony przeciwlotniczej.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!