Komary nie lubią… zielonego. Czy kolor ubrań ma znaczenie?

Jeśli macie czasem wrażenie, że wszystkie komary z okolicy zlatują się jak na komendę, kiedy tylko wychodzicie z domu, to najnowsze badania pokazują, że może to mieć coś wspólnego z modą, a mówiąc precyzyjniej kolorami ubrań.

Jeśli macie czasem wrażenie, że wszystkie komary z okolicy zlatują się jak na komendę, kiedy tylko wychodzicie z domu, to najnowsze badania pokazują, że może to mieć coś wspólnego z modą, a mówiąc precyzyjniej kolorami ubrań.
Komar egipski ma wyraźne preferencje kolorystyczne. Czego unikać? /123RF/PICSEL

A przynajmniej tak wynika z nowych badań przeprowadzonych przez naukowców i chociaż na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to tylko bezsensowne wydawanie pieniędzy, to w gruncie rzeczy może chodzić o życie wielu osób.

Należy bowiem pamiętać, że w komary przenoszą wiele poważnych chorób, jak malaria, żółta gorączka, denga czy Zika, więc dokładne poznanie ich preferencji wizualno-zapachowych może pomóc w opracowaniu nowych środków odstraszających, pułapek itp. i tym samym uchronić wiele osób przed zachorowaniem. 

Komary nie lubią zielonego i kilku innych kolorów. Jak to wykorzystać?

Badacze Uniwersytetu Waszyngtońskiego postanowili więc lepiej przyjrzeć się sposobowi, w jaki owady te wybierają swoich potencjalnych żywicieli, biorąc pod uwagę wcześniejsze analizy wskazujące na fakt, że przyciąga je dwutlenek węgla w naszym oddechu.

Reklama

Zespół przeprowadził szereg eksperymentów na samicach powszechnie występującego we wszystkich tropikalnych i subtropikalnych regionach świata komara egipskiego, śledząc jego odpowiedź na zapachowe i wzrokowe wskazówki w komorze testowej.

Badacze sprawdzili, w jaki sposób owady odpowiadają na kropki różnego koloru, zarówno bez, jak i po zachęcie w postaci CO2.

Szybko okazało się, że komary błyskawicznie reagują na kropki czerwone, pomarańczowe, czarne i w kolorze cyjanu, jeśli najpierw wyczują dwutlenek węgla - bez tego gazu owady ignorują kropki niezależnie od ich koloru. Co jednak ciekawe, są kolory, które ignorują, nawet jeśli występują w towarzystwie CO2 i są to zielony, niebieski, biały i fioletowy.

A skąd ta silna fascynacja czerwonym i pomarańczowym? Zespół tłumaczy, że ludzka skóra, niezależnie od odcienia i pigmentacji, daje komarom wyraźny czerwono-pomarańczowy sygnał wizualny. Kolejnym etapem testów było więc sprawdzenie reakcji owadów na kartoniki o różnych odcieniach ludzkiej skóry oraz gołą rękę - tu dostaliśmy potwierdzenie, że komary interesują się nimi tylko po wykryciu CO2. Bez tego gazu albo po założeniu rękawiczki na dłoń, stawała się ona dla komarów niewidzialna.

Ostatnią fazą badań było przeprowadzenie tych samych eksperymentów na komarach, które zostały genetycznie zmodyfikowane. Jeśli edycji poddano geny odpowiedzialne za wyczuwanie CO2 czy widzenie pewnych długości fal, to owady przestawały reagować na stymulację wizualną, co oznacza, że potrzebują obu zmysłów, by wybrać cel ataku.

I choć naukowcy wskazują, że komary z różnych regionów czy takie polujące na inne zwierzęta mogą mieć nieco inne preferencje kolorystyczne, co wymaga dalszych badań, to na ten moment wiemy tyle, że pułapki na komary powinny być czerwone i wydzielać dwutlenek węgla, a nasze letnie ubrania być w kolorach zielonym, niebieskim, białym i fioletowym.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: komary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy