Pyszne jajeczka "neutralne węglowo" od kur karmionych na farmach owadów

Jedna z największych sieci supermarketów w Wielkiej Brytanii poinformowała, że wprowadza do sprzedaży jajka "neutralne węglowo", czyli zniesione przez kury na diecie złożonej z insektów, która w odróżnieniu od diety sojowej nie powoduje emisji gazów cieplarnianych.

Jedna z największych sieci supermarketów w Wielkiej Brytanii poinformowała, że wprowadza do sprzedaży jajka "neutralne węglowo", czyli zniesione przez kury na diecie złożonej z insektów, która w odróżnieniu od diety sojowej nie powoduje emisji gazów cieplarnianych.
Kury na nowej diecie znoszą jaja neutralne węglowo /INTERIA.PL

Morrisons, bo o tym sprzedawcy właśnie mowa, oferuje swoim klientom pierwsze jajka neutralne węglowo, a mianowicie od kur karmionych insektami hodowanymi na specjalnych farmach i naturalnych odpadach z supermarketów przedsiębiorstwa. Oznacza to, że kury zamiast popularnej paszy sojowej będą jadły insekty karmione z kolei resztkami pieczywa, owoców i warzyw. Dlaczego to takie ważne?

Morrisons oferuje jajka neutralne węglowo

Produkcja paszy sojowej związana jest z uprawami przyczyniającymi się do wylesiania na ogromną skalę w takich krajach jak Brazylia, a do tego dochodzi zanieczyszczenie wywołane transportem międzynarodowym. Tymczasem sieć Morrisons już jakiś czas temu zobowiązała się do ograniczenia swoich dostawców do brytyjskich farm bezemisyjnych do 2030 roku, więc to kolejny krok na tej drodze - dostawcy jajek przedsiębiorstwa zostali już wyposażeni przez startup Better Origin w "mini-farmy" insektów.

Reklama

Co więcej, pierwsze gospodarstwo dostarczające pierwsze neutralne węglowo i tym samym przyjazne planecie jajka, jest też wyposażona w turbinę wiatrową i panele słoneczne, a do tego zajmuje się sadzeniem drzew. Morrisons zapewnia też, że w związku z tym, że owady są naturalną częścią diety kur, nowy system żywienia w żaden sposób nie wpłynie na smak czy też jakość znoszonych jaj, które są też pierwszym z wielu planowanych produktów tego typu.

Raport sporządzony przez University of Cambridge potwierdza zaś, że jajka są faktycznie produktem neutralnym węglowo, więc sieć ma podstawy, by w taki sposób je reklamować. Nie da się też ukryć, że eksperci od dawna zachęcali, by wprowadzać owady do zachodnich diet z powodów zdrowotnych, a także znacząco niższego niż w przypadku produkcji mięsa śladu węglowego.

Na początku jaja neutralne węglowo od kur z wolnego wybiegu karmionych owadami będą dostępne w 50 sklepach w Yorkshire, ale stopniowe będą trafiać do kolejnych. A jak cena? 1,5 funta brytyjskiego za 6 sztuk, czyli praktycznie takiej samej jak typowe jaja firmy, które w zależności od rozmiaru kosztują 1,05, 1,39 lub 1,75 funta (rozmiar M, L, XL).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: jaja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama