W Panamie odkryto tajemniczy zaginiony las sprzed 22 milionów lat

W Panamie na jednej z wysp znajdujących się w Kanale Panamskim naukowcy odkryli zadziwiający pradawny świat spetryfikowanych drzew. Jakie tajemnice skrywał?

Co skrywa pradawny tropikalny las w Panamie? (zdjęcie ilustracyjne)
Co skrywa pradawny tropikalny las w Panamie? (zdjęcie ilustracyjne)cameris123RF/PICSEL

Naukowcy ze Smithsonian Tropical Research Institute na wyspie Barrao Colorado odnaleźli aż 121 skamieniałych okazów drzew. Należą one do nigdy wcześniej niewidzianego gatunku namorzynu, który nazwali Sonneratioxylon barrocoloradoensis. Wyspa znajduje się na sztucznym jeziorze Gatún, które powstało po wybudowaniu Kanału Panamskiego.

Lasy namorzynowe są wyjątkowymi siedliskami, które porastają wybrzeża morskie w niemal całej strefie międzyzwrotnikowej. Mogą egzystować w słonej lub słonawej wodzie, dzięki posiadaniu specjalnych zdolności, które umożliwiają roślinom pobieranie dodatkowego tlenu i usuwanie soli.

Wyjątkowy pradawny skamieniały las

Przeprowadzone specjalistyczne datowania wykazały, że zaginiony skamieniały las ma około 22,79 mln lat. Rósł on we wczesnym miocenie, kiedy świat wyglądał zupełnie inaczej. W trakcie badań naukowcy odkryli, że dawne drzewa miały średnią wysokość około 25 m, a niektóre okazy mogły osiągać nawet 40 m wysokości. Dlatego też specjaliści wskazują, że należą one do "megaflory", są one zdecydowanie wyższe niż średnia wysokość obecnie rosnących lasów namorzynowych.

Jak podają specjaliści, w ówczesnej w ziemskiej atmosferze można było odnotować znacznie wyższe stężenie dwutlenku węgla. Ten związek potrzebny jest w procesie wzrostu drzew, dlatego też pradawne rośliny mogły osiągać znacznie większe wysokości.

Naukowcy sugerują, że rośliny te były częścią gigantycznego lasu namorzynowego, który porastał łańcuch wulkaniczny znajdujący się na terenie obecnej środkowej Panamy. Jednakże w kolejnych milionach lat krajobraz ten diametralnie się zmienił z powodu globalnych ruchów tektonicznych - wywołało to niemalże gwałtowny wzrost aktywności wulkanicznej.

Nowe badania ujawniły, że cały pradawny las został pogrzebany przez grubą warstwę błota i materiału wulkanicznego, która powstała wskutek gwałtownego spływu popiołowego (lahar) - jest to jeden z rodzajów katastrof wulkanicznych. Doprowadziło to do powstania wyjątkowych warunków geochemicznych, otóż woda znajdująca się w spływie była bogata w krzemionkę, która wsiąknęła w żywe organizmy. Spowodowało to, że drzewa zostały zakonserwowane na miliony lat.

Planowane kolejne inwestycje infrastrukturalne w Kanale Panamskim mogą zniszczyć jeszcze nieodkryte tajemnice pradawnej Ziemi, jednocześnie mogą być także nadzieją na ich odkrycie.

Wyniki badań zostały opublikowane w prestiżowym czasopiśmie naukowym Palaeogeography, Palaeoclimatology, Palaeoecology.

Suplementy nie podlegają żadnej kontroli. Łykamy je na potęgęINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas