Chiński łazik Yutu w stanie hibernacji

Po pomyślnym lądowaniu chińskiej misji Chang’e 3 na powierzchni Księżyca oraz pierwszych przejechanych metrach przez łazika Yutu, nastała księżycowa, mroźna noc, która trwa dwa tygodnie. W tym czasie łazik pozostanie w stanie hibernacji. Zanim nastąpiła księżycowa noc, orbiter LRO wykonał zdjęcia obszaru, gdzie się znajduje Chang'e 3 i Yutu.

Łazik Yutu w drodze
Łazik Yutu w drodzemateriały prasowe

Od lądowania w obszarze o nazwie Morze Deszczów, które nastąpiło 14 grudnia, łazik zjechał z platformy na lądowniku, aktywował pokładowe instrumenty naukowe, uruchomił swój manipulator i objechał lądownik dookoła w ramach wzajemnej inspekcji łazika i lądownika za pomocą ich kamer. Dzięki pomyślnemu lądowaniu misji Chang’e 3 na Księżycu Chiny stały się trzecią nacją, która zdołała osadzić swój sprzęt na powierzchni Srebrnego Globu.Chińskie media poinformowały, że łazik Yutu wszedł w stan hibernacji w ostatnią środę (25.12.2013) o godzinie 22:23 CET, w odległości około 40 metrów od lądownika. Zasilane radioaktywnym plutonem grzałki będą zapewniały ciepło wrażliwej elektronice łazika przez okres dwóch tygodni księżycowej nocy. W czasie tego bezsłonecznego okresu temperatura może spaść do -180 stopni Celsjusza. Również lądownik wszedł w ubiegłą środę w stan hibernacji.Reaktywacja chińskich pojazdów na Księżycu powinna nastąpić około 12 stycznia (w momencie rozpoczęcia trwającego dwa tygodnie dnia księżycowego). Niedługo potem powinny rozpocząć się czynności eksploracyjne, m.in. badania geografii i geomorfologii miejsca lądowania i okolic. Ponadto wykonana zostanie analiza badawcza obszarów do 30 i 100 metrów pod powierzchnią za pomocą dedykowanego radaru. Pierwotnie planowano 3-miesięczny okres pracy łazika, jednak chińscy naukowcy są przekonani, że okres ten na skutek dotychczasowego przebiegu misji, będzie mógł zostać wydłużony.Z kolei lądownik powinien pracować na powierzchni około 12 miesięcy. Na pokładzie znajdują się m.in. kamery i teleskop obrazujący w ultrafiolecie, za pomocą którego badana będzie plazmosfera Ziemi oraz przeprowadzone zostaną pierwsze w historii długoterminowe obserwacje astronomiczne z księżycowej powierzchni. Lądownik został wyłączony w okresie od 16 do 20 grudnia w celu jego ochrony przed wysokimi temperaturami związanymi z górującym Słońcem. Kontrolerzy w przyszłości będą jednak najprawdopodobniej skracać ten czas, o ile w ogóle przerwa w działalności będzie wymagana.Źródła informacji (SFN, LROC, PFA)

Krzysztof Kanawka i Maciej Mickiewicz

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas